Joanna Krupa wspomina Hugh Hefnera: "Ten człowiek zmienił moje życie"
Śmierć Hugh Hefnera to dla wielu osób związanych z show-biznesem bardzo przykra wiadomość. Postać słynnego twórcy "Playboya" wspomina m.in. Joanna Krupa.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Hugh Hefner zmarł w środę 27 września w wieku 91 lat. Skandalista oraz jeden z czołowych przedstawicieli rewolucji seksualnej w Stanach Zjednoczonych był przez lata prawdziwym "łowcą talentów" wśród modelek. To właśnie dzięki niemu wiele późniejszych gwiazd miało okazję zasłynąć w show-biznesie. Pojawienie się na okładce "Playboya" było bowiem nie lada zaszczytem, który otwierał drzwi do wielkiej kariery. Tak było m.in. w przypadku Joanny Krupy. Polska modelka postanowiła oddać swojego rodzaju hołd zmarłemu milionerowi, publikując na Instagramie ich wspólne zdjęcie sprzed lat. Fotografia dodatkowo została okraszona pełnym emocji podpisem wspominającym Hugh Hefnera:
- Jest mi niesamowicie przykro z powodu śmierci Hugh Hefnera. Ten człowiek zmienił moje życie, podobnie jak Carmen Electry, Pameli Anderson itd.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Krupa wspomina we wpisie, co powiedział o niej Hefner, gdy trafiła na okładkę słynnego "Playboya":
- Jestem wdzięczna, że Hef uwierzył we mnie i umieścił mnie na okładce swojego magazynu w 2005 i 2009 r. (nigdy nie byłam Playmate). Gdy pierwszy raz Hef zaproponował mi okładkę, nazwał mnie "najseksowniejszą modelką strojów kąpielowych na świecie". To otworzyło mi wiele drzwi.
Polska celebrytka wspomina także o imprezach w legendarnej już posiadłości Hefnera:
- Zawsze będę wdzięczna za podarowaną mi szansę, która pozwoliła mi realizować marzenia. Spoczywaj w poczkoju Hugh, jesteś prawdziwą legendą. Nie zapominaj o niesamowitych imprezach w rezydencji. Nikt nie może ich pobić!
Joanna Krupa nie jest jedyną modelką, którą za pomocą mediów społecznościowych oddaje hołd Hefnerowi. Podobnie uczyniła Izabella St. James, czyli jedna z najsłynniejszych mieszkanek Playboy Mansion:
- Brak mi słów. Chociaż napisałam książkę o 2 latach spędzonych z Hefem w rezydencji Playboya, po prostu nie wiem, co powiedzieć. Znajdę odpowiednie słowa jutro. Teraz po prostu płaczę. Spoczywaj w pokoju Hugh Hefner.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz też: Syn Hefnera o jego dokonaniach: "Odegrał wielką rolę na rzecz praw obywatelskich"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.