Joanna Krupa zazdrosna o byłą żonę męża? Już znalazła pocieszenie!
[GALERIA]
Fani Joanny Krupy wciąż nie mogą uwierzyć w doniesienia o tym, że jej małżeństwo może wkrótce przejść do historii. Media donoszą o kryzysie, separacji, planowanym rozwodzie i podziale majątku. Nie brakuje też głosów, ze cała zamieszanie powstało jedynie po to, by zrobić dodatkowy szum wokół medialnej pary, a prawda jest taka, że między nimi układa się jak dawniej. Czas pokaże jaka jest prawda, tymczasem "Super Express" donosi o kolejnych szczegółach tej zaskakującej historii.
- Za wszystkim stoi była żona biznesmena Andrea Gonzalez. To ją Romain porzucił, by związać się z Joasią. Czyżby teraz role miały się odwrócić? Faktem jest, że ostatnie miesiące Zago częściej widywał byłą niż obecną żonę - czytamy w tabloidzie.
Wygląda na to, że urażona gwiazda znalazła już pocieszenie w ramionach innego mężczyzny. Zobaczcie zdjęcia!
Dobry humor jej nie opuszczał
Paparazzi przyłapali Polkę podczas wspólnego obiadu z kolegą w jednej z modnych restauracji w Beverly Hills. Towarzysz Krupy to Nico Santucci, 50-letni restaurator, biznesmen i filantrop. Na zdjęciach widać wyraźnie, że dwoił się i troił, by pocieszyć przyjaciółkę. Wcześniej hucznie świętowali wspólnie także jej 38. urodziny.
Łączy ich coś więcej niż przyjaźń?
W kontekście wcześniejszych doniesień o kryzysie w małżeństwie gospodyni "Top Model", wspólne zdjęcia celebrytki trzymanej za rękę przez innego mężczyznę tylko podsyciły plotki. Nowe światło na niespodziewane rozstanie pary rzucił także "Super Express", który sugeruje, że Romain Zago w ostatnim czasie zbliżył się do byłej żony, którą w 2007 roku porzucił dla Krupy. Po rozwodzie Andrea Gonzalez otrzymała część ich wspólnego majątku, byłemu mężowi przekazała za to prawa do nocnego klubu Mynt Lounge w Miami.
Wzbudzi zazdrość męża?
- I tu zaczęły się problemy. Pani Gonzales mogła jednak zgodnie z wyrokiem sądu bawić się w klubie, gdy tylko chciała. Mogła zapraszać znajomych i nie płacić za wejście oraz drinki. I skrzętnie to wykorzystywała. To bardzo drażniło Dżołanę, więc rzadko przyjeżdżała do Miami. Jako że Zago wiele czasu spędza w klubie, automatycznie częściej przebywał w towarzystwie byłej żony niż obecnej. Która kobieta wytrzymałaby taki stan rzeczy? Nic więc dziwnego, że Romain i Joanna zaczęli się od siebie oddalać - czytamy w gazecie.
Joanna Krupa i Romain Zago
Nie brakuje głosów, że spotkaniem z Nico Santuccim pod bacznym okiem paparazzich Joanna Krupa chciała wzbudzić zazdrość męża, który w ostatnim czasie oddalił się od niej, niemal całkowicie poświęcając się pracy. Celebrytka czuła się przez niego zaniedbana. Czy para jak z obrazka da sobie szansę? A może to już faktycznie, jak sugeruje prasa, koniec sielanki?