Joanna L.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, dokąd trafił właśnie akt oskarżenia z propozycją kary dla Joanny.
Ograniczenie wolności w postaci prac społecznych przez 5 miesięcy, po 30 godzin w miesiącu. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres 2 lat i wpłata 7 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Penitencjarnej - wyjaśnił "Super Expressowi" Paweł Wierzchołowski, prokurator rejonowy z prokuratury Warszawa Mokotów.