Joanna Liszowska w naturalnej odsłonie. Pokazała siwe włosy
Joanna Liszowska z burzy blond loków zrobiła swój znak rozpoznawczy. Aktorka nigdy szczególnie nie eksperymentowała z fryzurą, pozwalając bujnej czuprynie żyć własnym życiem. Teraz pokazała, jak jej włosy zmieniły się pod wpływem czasu. Gwiazda nie wstydzi się swojej siwizny.
Joanna Liszowska nigdy nie odcinała się od wizerunku ponętnej blondynki. Przeciwnie, będąc świadomą swojego seksapilu, od lat zręcznie wykorzystuje go przed obiektywem czy na scenie. A ze swojej burzy blond loków stworzyła znak rozpoznawczy.
Nigdy szczególnie nie eksperymentowała z uczesaniem, ale nawet drobna zmiana fryzury wywoływała szybką reakcję mediów i fanów. Kiedy pojawiała się na którejś z branżowych imprez z ułożonymi, wyprostowanymi włosami, miłośnicy niesfornej czupryny zaraz wskazywali, że tęsknią za jej lokami.
Zobacz wideo: Liszowska: Wiem, że mężczyźni też oglądają "Przyjaciółki"!
Liszowska nigdy przeciwko temu się nie buntowała. Podobnie jak wiele jej koleżanek z branży, aktorka coraz bardziej stawia na naturalność. Nie wstydzi się na przykład tego, że jej złote loki pokrywają się siwizną.
Cóż, ten kolor od dawna jest w modzie, ale warto przypomnieć, że to m.in. Andie MacDowell jako jedna z pierwszych gwiazd prezentowała z dumą siwe loki na czerwonym dywanie, nie siląc się na farbowanie włosów. W końcu siwizna nie ujmuje urody ani kobiecości.
Liszowska najwyraźniej poszła za jej przykładem. "Silver Fox" - podpisała dowcipnie swoje selfie, zgarniając tym samym sporo komplementów. Na pierwszy rzut oka widać, że doskonale czuje się we własnej skórze, a letnia aura najwyraźniej sprawiła, że gwiazda promienieje w naturalnej odsłonie. A jak wam się podoba?
Trwa ładowanie wpisu: instagram