Joanna Moro zrobiła się na "wampa". Pokazała się w lateksie, a fani pieją z zachwytu: "Czad"
Joanna Moro znów zaskoczyła swoich fanów. Pokazała się na Instagramie w drapieżnej odsłonie, podrzucając "inspirację" na walentynki. Robi wrażenie?
Joanna Moro spełnia się jako aktorka - głównie serialowa. Nie można jej jednak odmówić zapału i pomysłowości, bo nadal próbuje swoich sił w muzyce. Do niedawna można było ją zobaczyć na okolicznościowych czy wakacyjnych koncertach TVP, albo wtedy, kiedy pojawiała się jako gość muzyczny w teleturnieju "Jaka to melodia".
Trzeba też przyznać, że nie daje o sobie zapomnieć show-biznesowi. Kiedy pojawia się na imprezach, często zaskakuje ekscentrycznymi stylizacjami. W mediach społecznościowych idzie jeszcze o krok dalej, bo tam często odsłania sporo ciała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Twoja twarz brzmi znajomo": Joanna Moro o swoich metamorfozach w programie
Nie jest tajemnicą, że Moro jest amatorką morsowania. Morsuje często i w każdej możliwej lokalizacji. Morsowanie relacjonuje często na Instagramie, przy okazji chwaląc się szczupłą sylwetką. Zdarza się, że na zdjęciach wrzucanych do sieci pozuje zupełnie nago – na przykład relacjonując wakacje nad morzem.
Teraz też wrzuciła kuszące zdjęcie, choć znowu zdecydowała się na wymyślny strój. Pokazała się w komplecie... z lateksu. Kostium dokładnie opinał szczupłą, wypracowaną sylwetkę aktorki i odsłonił jej płaski brzuch. Moro zaczepnie wesołych walentynek. W komentarzach posypały się komplementy.
"Się nie spodziewaliśmy, prześlicznie", "Piękna pani po prostu", "Czad!" - piszą fani. A jak wam się podoba w takim wydaniu?
Trwa ładowanie wpisu: instagram