[GALERIA]
Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy byli pewni, że Joanna Opozda i Antoni Królikowski staną na ślubnym kobiercu i powiedzą sobie "tak". Wśród fanów i znajomych powtarzały się głosy, że nigdy nie widzieli lepiej dobranej i szczęśliwej pary. Ona zakochana po uszy, on wpatrzony w nią jak w obrazek. Nic dziwnego, że szybko pojawiły się plotki o tym, że aktor szuka dla swojej wybranki wyjątkowego pierścionka zaręczynowego.
Niestety, pod koniec grudnia 2020 r. para ogłosiła rozstanie. Fani oniemieli i nie mogli uwierzyć własnym oczom. Jak się jednak okazuje, rozłąka aktorów nie trwała zbyt długo, bowiem tabloidy wieszczą, że Opozda i Królikowski znów są razem. I mają na to dowody. Sprawdźcie!
Joanna Opozda i Antoni Królikowski świat poza sobą nie widzieli
Joanna Opozda i Antoni Królikowski przez pół roku dzierżyli tytuł najgorętszej pary polskiego show-biznesu.
- Znamy się i lubimy od zawsze. Zawsze jak się gdzieś widzieliśmy to się uwielbialiśmy, ale te nasze drogi się nigdy wcześniej nie zeszły. Zawsze on był zajęty, albo ja. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Czuję, że Antek jest w tym momencie najbliższą mi osobą i że jest moim prawdziwym przyjacielem - mówiła Opozda w rozmowie z serwisem JastrzabPost.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski zachwycili Małgorzatę Ostrowską-Królikowską
Początkowo para nie epatowała swoim uczuciem. Joanna i Antek opublikowali zaledwie kilka wspólnych zdjęć na Instagramie i rzadko pojawiali się razem na oficjalnych imprezach. Dla wielu fanów był to znak, że tym razem będzie to miłość do grobowej deski.
Warto dodać, że związkowi Antoniego kibicowała też jego mama. Małgorzata Ostrowska-Królikowska wspierała syna w jego wyborach, bowiem chciała, aby jej najstarsza pociecha wreszcie szczęśliwie się ustatkowała. Jak podawała "Rewia", aktorka zaakceptowała Opozdę i chętnie widziałaby ją na dłużej u boku pierworodnego.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski znów widziani razem
Wszystko wskazuje na to, że marzenie Ostrowskiej-Królikowskiej jednak się spełni. Choć pod koniec grudnia 2020 r. para potwierdziła rozstanie, dziś wydaje się to być już nieaktualne.
Jak podaje "Fakt", aktorzy wspólnie wyjechali poszusować na snowboardzie i nartach. Dowodem mają być zdjęcia, gdy szaleją na jednym ze stoków w Zakopanem. Później paparazzi "Super Expressu" przyłapał Królikowskiego pod domem Opozdy. Czyżby rozstanie było jedynie chwilowym kryzysem?