Jej syn trafił do szpitala. Królikowski komentuje
Aktorka nie ma ostatnio najlepszego czasu. Choć urodziła swojego pierwszego syna, w jej życiu wciąż pojawiają się nowe dramaty. Teraz wylądowała w szpitalu z dzieckiem.
Joanna Opozda i Antek Królikowski zaczęli spotykać się latem 2020 r. Po kilku miesiącach zamieszkali ze sobą, ale szybko się rozstali. Później jednak postanowili do siebie wrócić, a w sierpniu 2021 r. wzięli ślub. Zaledwie kilka tygodni później na jaw wyszło, że aktorka jest w ciąży. Młodzi małżonkowie nie kryli radości z powodu powiększenia rodziny. Jednak pojawienie się na świecie małego Vincenta nie scementowało ich związku.
Aktor w trakcie zagrożonej ciąży żony miał zdradzać ją z sąsiadką. Gdy pod koniec lutego mały Vincent pojawił się na świecie, Antek nie odebrał swojej rodziny ze szpitala.
Teraz na Opozdę spadł kolejny cios. Vincent zmaga się z poważną infekcją i trafił do szpitala.
"Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologi noworodka. Mały dostaje antybiotyk, a jego stan jest stabilny. Będzie dobrze", napisała aktorka na Instagramie.
Strzelanina i dramat w rodzinie Opozdy
Dodała też, że to dla niej wyjątkowo trudny czas: "Patrzenie na cierpienie swojego dziecka to najgorsze co mnie do tej pory w życiu spotkało".
Aktorka jest też zdziwiona warunkami, jakie panują w szpitalu: "Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak tragicznie wyglądają polskie oddziały szpitalne dla dzieci. Dzisiejszą noc spędziłam na podłodze w szpitalu, leżąc przy łóżeczku Vincenta. Na takich oddziałach nie ma łóżek dla matek, a jedynie fotele, na których nie sposób nawet karmić. Nie wyobrażam sobie jak te wszytskie mamy, które czasami muszą spędzić w takim miejscu kilka miesięcy dają sobie radę. Usłyszałam, że pacjentami są tutaj dzieci i to o nie należy dbać, nie o matki".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na koniec aktorka wyraziła słowa wsparcia dla innych matek oraz napisała kilka słów o Ukrainie: "Bardzo współczuję wszystkim samotnym matkom oraz wszystkim mamom chorych dzieci. Wiem, że to niewiele da ale chce żebyście wiedziały, że jestem z Wami i rozumiem Wasz ból. Nie wyobrażam sobie natomiast w jak dramatycznej sytuacji znajdują się matki i dzieci w Ukrainie, gdzie na szpitale spadają bomby".
Sytuację Opozdy skomentował też Antoni Królikowski.
- Byłem w szpitalu i rozmawiałem z ordynatorem, także wszystko jest pod kontrolą. Zadbałem też, żeby Asia miała odpowiednie warunki. Dla mnie najważniejszy jest teraz Vincent i jego zdrowie. I dla Asi też, także prosimy o uszanowanie tego - powiedział aktor w rozmowie z "Faktem".
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski