Johnny Depp sprzedaje willę za 63 mln dolarów!
Dlaczego nagle podniósł cenę?
Gwiazdorska para wciąż nie sfinalizowała swojego rozwodu. Sprawa rozbija się przede wszystkim o pieniądze. Jak donosi "Daily and Sunday Express", Johnny Depp prawdopodobnie wciąż nie zapłacił Amber Heard 5,3 mln dolarów w ramach sprawy rozwodowej.
Tymczasem, aktor chce sprzedać jedną ze swoich posiadłości - zabudowany teren, właściwie wioskę, nieopodal Saint-Tropez. Jak się okazuje, w ostatnim czasie cena willi znacznie wzrosła. Ile zażyczył sobie Depp?
Nagły wzrost ceny willi
Malownicza "wioska" na własność
Gwiazdor "Piratów z Karaibów" nabył nieruchomość w roku 2001. Przez kolejne lata w różne remonty i renowacje zainwestował 10 milionów dolarów i być może to jest powód wzrostu ceny. Na terenie posiadłości znajdują się kamienne struktury i budynki z początku XIX wieku.
Jak mieszkał gwiazdor?
W cenie 63 milionów kupiec nabędzie m.in. 15 sypialni i 14 łazienek. Na rezydencję składa się główna willa oraz pomniejsze budynki, w tym niegdysiejszy kościółek służący jako domek gościnny. Na terenie nie brakuje basenu. Atrakcją jest prywatna restauracja, którą Johnny Depp nazwał Café Marcheline.
Depp z pewnością nie zostanie bezdomny
Depp posiada jeszcze nieruchomości w Paryżu, na Bahamach i w Los Angeles. Być może niedługo poznamy powody sprzedaży willi. Zagraniczne media sugerują, że na decyzję aktora mógł mieć wpływ rozwód i kwota, jaką Johnny Depp musi zapłacić byłej żonie.