Jonny Depp w końcu założył Instagrama. Wrzucił niepokojące wideo z piwnicy
Pierwszy swój post Johnny Depp opublikował na Instagramie we czwartek wieczorem. Okazuje się, że w odróżnieniu od innych gwiazd aktor "Piratów z Karaibów" ma coś ważnego do powiedzenia.
O tym, że Johnny Depp zamierza założyć konto na Instagramie plotkowano w sieci od kilku dni. Fani aktora alarmowali, że ktoś założył profil @johnnydepp i być może kryje się za nim autentyczny gwiazdor. Profili fanowskich aktora jest bowiem bez liku.
Atmosferę podgrzała Winona Ryder, która wrzuciła na Instagrama zdjęcie z Deppem i wprost dała do zrozumienia, że konto jest autentyczne.
I rzeczywiście. W czwartek późnym popołudniem Depp opublikował pierwsze zdjęcie, na którym siedzi w blasku świec w pomieszczeniu, które może być piwnicą. W ciągu kilku godzin jego profil zaczęło śledzić 1 mln osób. Warto dodać, że aktor po raz pierwszy korzysta z mediów społecznościowych! Jednocześnie założył też w końcu profil na Facebooku.
ZOBACZ: jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
"Cześć wszystkim… nagrywam coś dla was, dajcie mi minutkę" - napisał aktor. I dotrzymał słowa.
Druga wrzutka pojawiła się jeszcze tego samego dnia. Depp opublikował ponad 8-minutowe wideo, w którym zwraca się do fanów z ważnym przesłaniem.
- To moje pierwsze doświadczenie z mediami społecznościowymi. Nigdy nie robiłem niczego podobnego, bo nie miałem szczególnego powodu. Aż do teraz. Teraz możemy prowadzić dialog w obliczu zagrożenia, jakie niesie ze sobą niewidzialny wróg - zaczyna aktor.
"Niewidzialnym wrogiem" Depp nazywa oczywiście koronawirusa, który doprowadził już do wielu tragedii i dramatów.
- Ludzie chorują, nie mają opieki, walczą o każdy oddech, umierają. Wielu nie może zapewnić utrzymania swoim rodzinom i dzieciom z powodu tej potwornej pandemii. Niektórzy potracili prace, inni swoje firmy, które tak ciężko latami budowali. Niektórzy żyją na ulicach, bez schronienia i szans na poddanie się izolacji - mówi Depp.
Gwiazdor podkreślił, że w tym mrocznych czasach powinniśmy nawzajem sobie pomagać i się wspierać. Robić to dla siebie, naszych społeczności, dla świata i przyszłych pokoleń.
- Mamy ręce związane ze plecami, ale nasze umysły nie są skrępowane, a serca skute łańcuchami. Nie możemy sobie pozwolić, żeby nas to wszystko nie obchodziło.
Depp skorzystał z okazji i poprosił fanów o szczególne środki bezpieczeństwa w tym trudnym czasie.
- Bądźcie bezpieczni, dbajcie o siebie i nie wychodźcie z domów. Ten czas musimy wykorzystać, jak najlepiej potrafimy, by być blisko naszych ukochanych pomimo tych okoliczności.
Aktor zaapelował też, aby kwarantanna społeczna nie uśpiła naszej ciekawości.
- Wykorzystajmy ten czas na naukę. Pamiętajcie, że dziś to dziś i już nie wróci. Stwórzcie coś, co zaprocentuje jutro. Coś, co rozświetli czyjś dzień.
Aktor przywołał wspomnienie z czasów, kiedy jego dzieci były małe.
- Przychodziły do mnie i mówiły "Tatusiu, jesteśmy takie znudzone". A ja zawsze mówiłem to samo "Nuda jest tu niedopuszczalna". Zawsze jest coś do roboty, zawsze. Rysuj, czytaj, myśl, maluj, poucz się, nakręć film telefonem, zagraj na instrumencie, jeśli nie potrafisz – naucz się. Jeśli go nie masz – zbuduj sobie. W domu jest pełno rzeczy, które wydają dźwięki. Posłuchaj starej muzyki, nowej muzyki, muzyki, której nie znasz.
Na koniec Depp podziękował wszystkim za słowa wsparcia i kibicowanie mu przez ostatnie lata. "Podarował" też obserwatorom "prezent". W opisie profilu znalazł się link prowadzący do piosenki "Isolation" Johna Lennona, którą aktor nagrał z Jeffem Beckiem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram