Józefowicz i Górniak - co było między nimi?
Edyta Górniak zaczynała karierę w teatrze Buffo u Janusza Józefowicza. Nie zagrzała tam jednak długo miejsca. Co takiego robił Józefowicz, że Górniak zdecydowała o odejściu?
Edycie po prostu zależało na śpiewie, Józefowiczowi - na czymś innym. Świadkowie tamtych zdarzeń wspominają, że Józefowicz był wyraźnie zainteresowany Edytą, pociągała go. Podczas prób próbował ją dotykać, całować w szyję, przekraczać granice.
Górniak nie aprobowała tego i prawdopodobnie to właśnie stało się przyczyną zmiany zachowania Józefowicza. Był dla Edyty coraz ostrzejszy, wprowadził morderczą dyscyplinę. Słowem, był okrutny.
Górniak nie raz wspominała w późniejszych wywiadach o okrucieństwie Józefowicza, ale wszyscy uważali, że to po prostu bardzo wymagający reżyser. Nowe fakty rzucają całkiem inne światło na te zdarzenia.
Czyżby Natasza Urbańska była tym, czego szukał przez lata Józefowicz? Uległa, posłuszna i mająca za nic to, że jej kochanek jest mężem i ojcem. Za promocję w telewizji gotowa jest dla niego zrobić wszystko. Jest wpatrzona w niego, jak w obrazek. Zupełnie inaczej, niż Górniak.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski