Julia Dybowska mieszkała z miliarderem i jego żoną. Teraz on stracił fortunę
Miłosny trójkąt
Jakiś czas temu brytyjskie media pisały o związku miliardera Roberta Tchenguiza i gwiazdy Instagrama Julii Dybowskiej. Niektórzy byli zszokowani faktem, że 57-latek oficjalnie nie jest jeszcze rozwiedziony z żoną i w swojej kamienicy w Londynie mieszka wraz z nią i nową polską kochanką. Niezręczna sytuacja może niedługo się rozwiązać, jednak nie w sposób, którego bogacz, by sobie życzył. Ostatnio fortuna Teherańczyka bardzo się skurczyła, co może nieść za sobą przykre konsekwencje.
Kryzys
Kochający imprezy potentat nieruchomości, który mieszka z żoną i swoją dziewczyną, może niebawem stracić wystawną londyńską posiadłość przez islandzki kryzys bankowy. Jak donosi Daily Mail, nieruchomość warta aż 20 mln funtów zostanie najpewniej zajęta przez wierzycieli miliardera, którego to majątek skurczył się o bagatela 1,6 miliarda funtów.
Dotychczas Robert Tchenguiz mieszkał z Julią Dybowską na czwartym piętrze swojego pięknego domu w pobliżu Hyde Parku, a żona bogacza Heather Bird i jego dzieci, zajmowały pierwsze piętro.
Niezręczne sytuacje
Heather Bird w rozmowie z tabloidami skarżyła się, że czuje się nieswojo, mieszkając z Dybowską pod jednym dachem, przez co często płacze w nocy.
- Dzielenie domu rodzinnego z tą jego niezaprzeczalnie seksowną dziewczyną łamie mi serce. Ona jest typem idealnej modelki, która lubi pokazywać się na Instagramie - żaliła się żona miliardera w rozmowie z "Daily Mail".
Problem rozwiązany
Teraz prawdopodobnie sytuacja się rozwiąże i wszyscy będą musieli opuścić ulubioną londyńską kamienicę. Miejmy nadzieję, że żona miliardera w końcu zamieszka w innym budynku niż Robert i jego kochanka. Pytanie tylko, czy Dybowska nadal będzie kochać faceta, któremu z konta ubyło ponad 1,5 miliarda funtów.