Julia Wieniawa o koronawirusie. "Nie jesteśmy na to przygotowani"
Choć jej codzienność bywa mocno stresująca, Julia Wieniawa wprost mówi o tym, co ją przeraża. Nie są to wydumane obawy, lecz realne zagrożenie.
Codzienność Julii Wieniawy jest zabiegana i stresująca. Występy w reklamach, filmach i serialach są naprawdę męczące i przysparzają sporo zmartwień. Nie każdy jest na tyle odporny psychicznie i zdeterminowany, by doskonale sobie poradzić z podobną pracą, biorąc pod uwagę oczekiwania i presję czasu.
ZOBACZ WIDEO: Julia Wieniawa: "Przed tańcem miałam emocjonalny rollercoaster"
Ale Wieniawa wydaje się świetnie radzić sobie w całym tym szaleństwie. Są jednak rzeczy, które Julię dość mocno stresują. Jest to, między innymi, koronawirus, a o tym Wieniawa opowiedziała w jednym z wywiadów.
Zapytana przez dziennikarzy o koronawirusa Julia Wieniawa odpowiedziała, że sprawa jest poważna.
- Wydaje mi się, że nie jesteśmy jako społeczeństwo, w ogóle świat, przygotowani na jakąkolwiek plagę - stwierdziła aktorka.
By atmosfera nie była jednak zbyt poważna, dziennikarze i gwiazda zaczęli żartować z przesyłek, które Julia dostaje od wielu firm, a które zawierają... mydło.
- Mam tyle tego mydła, że starczy mi na dziesięć lat - śmiała się.
Podzielacie obawy Wieniawy?
Trwa ładowanie wpisu: instagram