Julia Wieniawa o nominacji do Róż Gali: "Głęboko wierzę, że trzeba walczyć z nietolerancją i uprzedzeniami do drugiego człowieka"

20-letnia Julia Wieniawa nie boi się wprost wyrażać swojej opinii. Niedawno zachęcała internautów do zagłosowania w wyborach. Właśnie okazało się, że jest nominowana w plebiscycie Róże Gali w kategorii "Online" za głośne i aktywne wspieranie środowisk LGBT.

Poza nią wśród nominowanych znaleźli się Ewa Minge, Michał Piróg, Weronika Rosati i Kinga Rusin. Jak na razie to właśnie Julia Wieniawa prowadzi w rankingu. Z tej okazji opublikowała ważny post na Instagramie, w którym napisała:

"Moi Drodzy. Idąc na Paradę Równości, chciałam wesprzeć środowisko LGBT, bo głęboko wierzę, że trzeba walczyć z nietolerancją i uprzedzeniami do drugiego człowieka. Zrobiłam to spontanicznie i z potrzeby serca. Nie spodziewałam się aż takiego odzewu w mediach, ale cieszę się, że dzięki temu mogłam nagłośnić ten temat. I będę robić to dalej. Dzisiaj dowiedziałam się, że jestem z tego powodu nominowana do Róż Gali w kategorii Online. Jestem zaskoczona, ale i wzruszona... Wszystkie osoby , które są nominowane obok mnie, zasługują na tę nagrodę, ponieważ głoszą ważne wartości, a ich postawa zmienia Polskę na lepsze".

Post został opatrzony dwoma zdjęciami Julii Wieniawy. Jedno z nich to okładka "Gazety Wyborczej", w której aktorka i piosenkarka udzieliła wywiadu, odnosząc się do swojej obecności na Paradzie Równości w Warszawie. Na drugiej fotografii ubrana w tęczową sukienkę pozuje na tle Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Do głosowania na Julię Wieniawę zachęciła również nominowana w tej samej kategorii Weronika Rosati, która także podziękowała wszystkim za wsparcie przy tworzeniu fundacji wspierającej samotne matki.