Julia Wieniawa podsumowała wakacje na Malediwach. Nie wszystko poszło po jej myśli
Julia Wieniawa wypoczywała na urokliwych Malediwach. Nie wszystko jednak zachwyciło młodą gwiazdę. Co poszło nie tak?
Julia Wieniawa podsumowała wakacje na Malediwach. Nie wszystko poszło po jej myśli
O Julii Wieniawie powiedziano już wiele, ale z pewnością nie to, że spoczywa na laurach. Młoda aktorka wciąż się rozwija i jest żądna nowych wyzwań. Realizuje się nie tylko w filmie i teatrze – nie odpuszcza też kariery wokalnej. Dodatkowo ma okazję sprawdzić się jako jurorka - już niebawem widzowie zobaczą ją w "Mam talent". Nie ma też wątpliwości, że nie może narzekać na nudę. Choć tej - jak sama przyznała, czasem potrzebuje. W tym celu wybrała się z przyjaciółką na Malediwy, choć jak się okazało, wyczekiwany wyjazd nie był idealny.
Relacje z wakacji
Chętnie chwaliła się zdjęciami na tle rajskich widoków, jednocześnie wyjawiając z rozbrajającą szczerością, że nie miała tam za wiele do roboty. "No i jak to na Malediwach... nuda na maxa. Ale o to w nich chodzi. Tutaj odcina się człowiek od bodźców, czyta książki, zdrowo odżywia i chodzi na jogę lub siłownię" - wyznała bez ogródek, dodając, że w miejscu, w którym się zatrzymała, nie było szczególnie wyposażonej siłowni.
Sporo braków
Jak podaje "Super Express", tydzień w hotelu, w którym zatrzymała się aktorka, kosztuje ponad 20 tys. złotych. To wskazywałoby, że to miejsce o wysokim standardzie, ale Wieniawa znalazła mankamenty. "Jest uboższy jeśli chodzi o ilość, różnorodność i wystrój restauracji" - stwierdziła. Dodała jednak "na osłodę", że podobały się jej zajęcia z tenisa i ma nową sportową zajawkę.
Udany wyjazd
Podsumowała jednak, że mimo kilku minusów, wyjazd zalicza do udanych. Głównie dlatego, że udało jej się naładować baterie przed intensywnym okresem. "Bardzo odpoczęłam i odżywiłam ciało" - skwitowała. Niewątpilwie dobrze jej to zrobiło, choć na wakacyjnych zdjęciach i tak widać, że jest w świetnej formie.