Julia Wróblewska: Narzeka na zawiść internautów!
None
Czemu ich denerwuje?
Miała 6 lat, gdy usłyszała o niej cała Polska. Z dnia na dzień mała blondyneczka stała się gwiazdą srebrnego ekranu, cudownym dzieckiem, które w kolejnych latach wystąpiło łącznie w dziesięciu filmach i serialach.
Dorasta na naszych oczach i chętnie opowiada, jak wygląda życie nastoletniej aktorki.
Niedawno w _**Pytaniu na śniadanie**_ zdradziła plany na najbliższą przyszłość oraz ponarzekała na zawiść internautów.
Jak widać, nawet słodkie dzieci mogą budzić skrajne emocje. Zwłaszcza, jeśli w wieku kilkunastu lat wciąż się wdzięczą i "pieszczą" jak przedszkolaki.
aos/bż
Julia Wróblewska
14-letnia kokietka była niedawno gościem porannego show. Marzena Rogalska oraz Łukasz Nowicki zapytali ją o plany na przyszłość, marzenia o studiach, współpracę z innymi aktorami oraz ciemną stronę popularności, która oznacza ciągłą krytykę.
Julia przyznała, że bolą ją negatywne komentarze internautów.
Julia Wróblewska
Internauci uważają, że woda sodowa uderzyła mi do głowy. Denerwuje mnie, że nawet mnie nie znają i wypowiadają się na mój temat. Mówią, że jestem zarozumiała. Nie każdy musi mnie lubić. W internecie jest bardzo dużo nienawiści. Ale w klasie koleżanki akceptują mnie - tłumaczyła lekko zasmucona gwiazdka.
Julia Wróblewska
Wróblewska powoli zaczyna planować swoją przyszłość. Choć 15 lat skończy dopiero w październiku, już teraz wie, że jej przeznaczeniem jest szkoła teatralna.
Nie wyklucza jednak innego scenariusza.
Przytomnie zauważyła, że zawsze może zmienić zdanie. Ma jeszcze dużo czasu na wybór uczelni.
Julia Wróblewska
Julia wie, że teraz najważniejsza w jej życiu jest nauka. Nastolatka nie ma problemów z łączeniem szkoły i występów przed kamerami, lecz wyraźnie wskazuje, że to pierwsze obecnie jest priorytetem.
Do tego praca na planie filmowym ostatnio ogranicza się do _**M jak miłość**_.
Julia Wróblewska
A jak sobie radzi w szkole?
Wbrew stereotypom, nie wszyscy artyści to humaniści!
Czy to oznacza, że Wróblewska lepiej czuje się w przedmiotach ścisłych? Również nie.
Wolę przedmioty luźniejsze, takie jak w-f- powiedziała.
Julia Wróblewska
Gwiazdka przypomniała również swój filmowy debiut, czyli produkcję _**Tylko mnie kochaj**_. To właśnie wtedy poznała Macieja Zakościelnego, w którym kilka lat temu kochały się miliony Polek.
Okazało się, że ich współpraca początkowo nie układała się najlepiej.
Przystojniak nie przypadł do gustu 6-letniej aktorce.
Mała Julia z trudem znosiła towarzystwo starszego kolegi.
Przekonało ją do Maćka dopiero wspólne wyjście na... gofry, które oficjalnie zakończyło tę "zimną wojnę".
Julia Wróblewska
Aktorka przyznała, że świetnie czuje się w roli modelki.
Podobno niektórzy ją komplementują i mówią, że jest bardzo fotogeniczna, ale zalotnie dodała, że nie do końca się z tym zgadza.
Jednak Marzena Rogalska zauważyła, że skoro Julka garnie się tak do pozowania, to musi coś być na rzeczy.
Dopiero wtedy Wróblewska zgodziła się i głośno powiedziała: Tak, bardzo lubię pozować.
Julia Wróblewska
Z rozmowy dowiedzieliśmy się również, że Julia denerwuje się na siebie, gdy mówi... głupoty.
Jestem gadułka i czasem zdarza mi się palnąć coś niewłaściwego.
Prędzej mówisz niż myślisz? - dokończyła za nią prowadząca, a Wróblewska jej przytaknęła.
Coś w tym jest i może dlatego internauci nie zawsze darzą młodą aktorkę sympatią?
Wiadomo przecież, że słodka twarz to czasem za mało, by zapracować na uznanie.