Trwa ładowanie...

Julia Wróblewska zaczepiona przez zboczeńca. "Myślałam, że zwymiotuję i zemdleję"

Julia Wróblewska dała się poznać jako dziecięca gwiazda w "Tylko mnie kochaj". Dziś 20-letnią aktorkę znaną z "M jak Miłość" śledzi na Instagramie ponad pół mln osób, które jako pierwsze dowiedziały się o szokującym zajściu na dworcu w Kutnie.

Julia Wróblewska zaczepiona przez zboczeńca. "Myślałam, że zwymiotuję i zemdleję"Źródło: ONS.pl, fot: Paweł Kibitlewski
d2dsh6f
d2dsh6f

Aktorka opisała w mediach społecznościowych nieprzyjemne zdarzenie z udziałem nieznajomego na dworcu kolejowym. Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna zaproponował jej pomoc w niesieniu transportera. Wróblewska odmówiła i próbowała go zbyć, ale ten nie ustąpił.

- Do wszystkich kobiet. Na dworcu kolejowym w Kutnie kręci się zboczeniec. Mimo że okłamałam go, że jestem zaręczona (noszę pierścionek na palcu serdecznym), za pomoc w niesieniu transportera domagał się zrobienia mu loda – pisała Wróblewska.

Instagram.com
Źródło: Instagram.com

- Szedł za mną, zabrałam mu transporter z ręki i krzyknął do mnie: "Ej! Ja ci pomogłem! To tylko lodzik, chwila i po sprawie". Myślałam, że się popłaczę, zwymiotuję i zemdleję naraz – relacjonowała młoda aktorka na Instagramie.

d2dsh6f

Wróblewskiej udało się później nagrać zboczeńca z oddali i zamieściła filmik, żeby ostrzec inne kobiety. O nieprzyjemnym zajściu poinformowała ochronę kolei, ale nie zgłaszała się z tym na policję.

Obejrzyj: Julia Wróblewska opowiada o terapii: "Ta choroba jest jak wirus"

d2dsh6f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dsh6f