Julio Iglesias: Jego życiorys posłużyłby na niejedną książkę
Julio Iglesias jest ojcem piosenkarza, który jest doskonale znany dzisiejszej młodej publice. Ale nie jest on jedynie rodzicem słynnego wokalisty. Ma za sobą lata muzycznej kariery, której nie powstydziłaby się ikona popkultury milenialsów.
Julio Iglesias to twórca takich przebojów jak "La Paloma”, "Mi amor” czy "Baila Morena”. W ciągu 40-letniej kariery wydał aż 77 albumów, wśród których sprzedało się łącznie 300 milionów egzemplarzy na całym świecie. Według Sony Music, jest jednym z 10 najlepiej sprzedających się artystów w historii.
Ciekawostką jest fakt, że muzyk płynnie posługuje się kilkoma językami. Również swoje piosenki potrafi wykonywać w kilku językach jednocześnie: hiszpańskim, włoskim, portugalskim, niemieckim i angielskim. Jest odnotowany w Księdze rekordów Guinnessa jako artysta, który nagrał najwięcej płyt w największej liczbie języków.
Zobacz wideo:
Jego zainteresowania na muzyce bynajmniej się nie kończą. Jak każdy rodowity Hiszpan uwielbia piłkę nożną. Ba! Sam również grał w futbol na pozycji bramkarza w drużynie Realu Madryt. Jego karierę przerwał jednak groźny wypadek samochodowy, do którego doszło w 1963 r. Miał wtedy 20 lat i chciał zostać prawnikiem. W ramach rehabilitacji zaczął ćwiczyć grę na gitarze. To wtedy zaczęły rodzić się w nim pierwsze muzyczne pragnienia i coraz śmielsze artystyczne marzenia.
Wiele lat później w jednym z wywiadów przyznał, że to właśnie wypadek zmienił jego życie i szczęśliwie pokierował go na ścieżkę muzyki.
"Zostałbym nudnym, sfrustrowanym adwokatem. Oczywiście, człowiek nie wie, jak mogłyby potoczyć się jego losy, a więc zwykle po prostu żyje dalej. Ale ja dziś wiem, co bym stracił i jak wielką szansę otrzymałem od Boga: szansę poznawania ludzi, różnych kultur, cieszenia się energią, którą dają koncerty... Nie wyobrażam sobie innego życia” – przyznał w wywiadzie z polską dziennikarka Moniką Luft w 1999 r.
Piłkarz, muzyk i poliglota to nie jedyne tożsamości utalentowanego Hiszpana. Julio Iglesias przede wszystkim jest troskliwym ojcem. Czynnie wspiera własne dzieci, a tych ma ośmioro (trójkę z pierwszego małżeństwa z Isabel Preysler i piątkę z kolejnego związku z Mirandą Rijnsburger). Co ważne, nigdy nie rywalizował z żadnym z nich. Kiedy Enrique rozpoczął własną karierę, ojciec usunął się w cień, aby zrobić mu przestrzeń.
"Z własnymi dziećmi się nie rywalizuje. Życzę im, żeby ludzie ich lubili i słuchali, tak jak mnie przez 30 lat i żeby będąc w moim wieku mieli takie same iskry w oczach, jak ja dzisiaj” – przyznał w wywiadzie w 1999 r.
W naszym kraju Julio jest jednym z najbardziej rozpoznawanych artystów starszego pokolenia, a jego przeboje są wciąż niezwykle popularne i śpiewane przy różnych okazjach. Artystę będzie można zobaczyć w Warszawie z okazji 50. rocznicy scenicznej działalności. Specjalny koncert odbędzie się 18 czerwca COS Torwar. Bilety można nabyć za pośrednictwem strony www.prestigemjm.com.