Justin Bieber krytykuje Taylor Swift za wpis o jego menedżerze
Justin Bieber ustosunkował się do ostatniego wpisu Taylor Swift. Piosenkarka poinformowała, że straciła prawa do swojej muzyki na rzecz Scootera Brauna, menedżera wielu gwiazd.
Justin Bieber krytykuje Taylor Swift za wpis o jego menedżerze
Taylor Swift straciłą prawa do swojej twórczości na rzecz Scootera Brauna, słynnego menedżera wielu gwiazd showbiznesu. Wszystkie utwory wokalistki, dotychczas należące do wytwórni fonograficznej Big Machine Label Group, zostały sprzedane Braunowi w ramach umowy o wartości 300 milionów dolarów. Swift uznała, że decyzja firmy była skandaliczna.
"Przez lata starałam się o wykupienie mojej własnej pracy. Zamiast tego dawano mi możliwość podpisania kolejnej umowy z Big Machine i 'odzyskiwania' praw do każdej starej płyty po nagraniu nowego albumu. Odeszłam, ponieważ wiedziałam, że po podpisaniu nowej umowy Scott Borchetta sprzedałby wytwornie wraz ze mną i moją przyszłością. Musiałam dokonać bolesnego wyboru i porzucić moją przeszłość. Muzykę, którą pisałam na podłodze mojej sypialni i teledyski, których pomysły śniłam i za które sama płaciłam, zarabiając graniem w barach, klubach, a następnie stadionach. Teraz dowiedziałam się, że Scooter Braun zakupił prawa do mojej muzyki i ogłosił to światu. Wszystko, o czym teraz myślę, to nieustanne, manipulacyjne zastraszanie mnie przez lata" - tłumaczyła Swift za pośrednictwem Tumblr.
Taylor Swift ma bardzo złe wspomnienia związane ze Scottem Braunem. Twierdzi, że mężczyzna w przeszłości ją prześladował i utrudniał jej karierę. Artystka swego czas była skonfliktowana z Kanye Westem, którego Braun jest również menedżerem. Gdy w 2009 r. zdobyła nagrodę Video Music Award, West wbiegł na scenę i stwierdził, że należała się ona Beyonce. Natomiast na wydanym w 2016 roku albumie Westa "The Life of Pablo" znalazł się utwór "Famous", sugerująca, że to dzięki niemu Swift stała się sławna. W teledysku do piosenki pojawił się nagi manekin przypominający artystkę. Swift nazwała to "pornografią zemsty". Opublikowała również zdjęcie z 2016 roku, gdzie widać rozmowę Biebera, Brauna i Kanye Westa, podczas której mieli rzekomo się z niej naśmiewać.
Wpis wokalistki wywołał ogromne poruszenie w sieci. W obronie Scootera Brauna stanął jeden z jego klientów, Justin Bieber. Na samym początku przeprosił Swift za starą fotografię, a potem skomentował jej najnowszy wpis. Twierdzi, że przekroczyła ona granicę, upubliczniając sprawę do mediów społecznościowych, zamiast wyjaśnić całą sytuację prywatnie.
“Co chciałaś osiągnąć, pisząc o tym publicznie w internecie? Wygląda na to, że liczyłaś na sympatię ze strony ludzi i wiedziałaś, iż Twoi fani natychmiast zaatakują Scootera. Wiem na pewno, że zarówno ja, jak i on kochamy Cię. Wydaje mi się, że jedynym sposobem na rozwiązanie tego konfliktu jest komunikacja, a nie przekomarzanie się w sieci […] nie mamy nic negatywnego do powiedzenia na Twój temat. Chcemy dla Ciebie jak najlepiej” — napisał Bieber.
Trwa ładowanie wpisu: instagram