Justyna Steczkowska: siostra ujawnia rodzinny sekret

Jak informuje "Na żywo”, Justyna Steczkowska wielokrotnie opowiadała, jak wielkim autorytetem i wspaniałym człowiekiem był jej ojciec. To dzięki niemu miała cudowne i spokojne dzieciństwo. Obraz idealnego rodzica może ulec zmianie po lekturze książki Agaty Steczkowskiej "Rodzinny klan. Steczkowscy". Zobaczcie naszą galerię.

Kiedy trzy lata temu media obiegła informacja, że ukochany ojciec gwiazdy, Stanisław Steczkowski, był w młodości księdzem, historią rodziny piosenkarki interesowała się cała Polska.

Sugerowano, że sutannę zrzucił z miłości do mamy Justyny. Do dziś nikt z rodziny nie chciał o tym mówić. Wszystko ma zmienić książka napisana przez Agatę. Postanowiła ona potwierdzić dotychczasowe doniesienia, ale także odkryć więcej innych rodzinnych sekretów.

Jak ujawnia "Na żywo”, w książce przedstawiony zostanie obraz wielkiej, ale i trudnej, gdyż zakazanej miłości. Rodzice piosenkarki poznali się w latach 60., gdy Stanisław był księdzem w Duląbce. Danuta, młodsza od niego o siedem lat, mieszkała w tej samej wsi i śpiewała w chórze przykościelnym, którego on był dyrygentem.

Uczucie, jakie zrodziło się między księdzem, a chórzystką było na tyle silne, że wdali się oni w romans. Po pewnym czasie okazało się, że kobieta jest w ciąży. Stanisław miał ogromny dylemat. Udał się do pustelni w Dukli, gdzie zamknął się na tydzień. Wtedy też podjął decyzję, że dla ukochanej kobiety zrezygnuje z kapłaństwa.

To jednak nie koniec kłopotów tej dwójki. Zakochani sprzeciwiając się kościołowi i wszelkim zasadom, zdani byli tylko na siebie. Długo walczyli o uznanie swojego uczucia przez Kościół, dyspensę od ślubów kapłańskich i ślub kościelny. Udało się to uzyskać dopiero trzy lata przed śmiercią Stanisława.

Prasa spekuluje, że książka Agaty Steczkowskiej wywoła prawdziwą medialną burzę. Na jaw wyjdą nieznane i szokujące fakty z życia rodziny.