Marta Wierzbicka
Majowy numer Playboya może osiągnąć zawrotną sprzedaż. Jego główna bohaterka jeszcze nigdy nie rozebrała się do przysłowiowego rosołu.
Choć Marta Wierzbicka nienawidzi swoich dużych piersi, to jej fani je uwielbiają i nie mogą się doczekać momentu, kiedy zobaczą je w pełnej krasie.
Kilka tygodni temu aktorka narzekała na swoje potężne piersi w programie Kuby Wojewódzkiego. Opisała je w dość szokujący i obsceniczny sposób, bowiem nazwała je dwoma... "wielkimi ku*mi".
Najwidoczniej posiadanie takich krągłości to nie tylko kompleksy i problem z doborem bielizny, ale też pieniądze, o których marzą mniej znane celebrytki... Jesteśmy pewni, że gwiazdka za zrzucenie ubrań dostała zawrotne honorarium.
A jeszcze niedawno rozważała operację zmniejszenia biustu. Jeśli kiedyś się na nią zdecyduje, przynajmniej będziemy mieć pamiątkę w postaci nagiej rozkładówki w piśmie dla panów.