Trwa ładowanie...

Kaja Paschalska tęskni za Agnieszką Kotulanką. "Była troszkę jak moja druga mama". Jednego najbardziej żałuje

Choć od śmierci Agnieszki Kotulanki minęły już trzy lata, Kaja Paschalska wciąż tęskni za swoją serialową mamą. Nie ukrywa, że mocno zżyła się ze starszą koleżanką z planu, którą traktowała jak członka rodziny. - Wzorowałam się na niej - przyznała w "Fakcie".

Agnieszka Kotulanka i Kaja Paschalska poznały się na planie serialu "Klan"Agnieszka Kotulanka i Kaja Paschalska poznały się na planie serialu "Klan"Źródło: AKPA, fot:
d1po87d
d1po87d

"Klan" to wciąż jedna z najpopularniejszych telenoweli w Polsce. Jego emisja trwa nieprzerwanie od 24 (!) lat, a już na początku września wystartuje kolejny sezon przygód Lubiczów. Choć wielu aktorów, którym popularność przyniosła właśnie produkcja TVP1, zniknęło z ekranów, widzowie i tak o nich pamiętają. Jedną z takich gwiazd jest niewątpliwie Agnieszka Kotulanka.

Serialowa Krystyna była nie tylko ulubienicą widzów, ale przede wszystkim osób pracujących na planie. Szczególnie ciepło na jej temat wypowiada się jej ekranowa córka Ola, czyli Kaja Paschalska.

Panie były ze sobą niesamowicie zżyte i choć od śmierci Kotulanki minęły już trzy lata, młoda aktorka wciąż z sentymentem wspomina czas, który spędziła w pracy z serialową mamą.

- Aga była niesamowitą kobietą. Uwielbiała opowiadać męskie żarty. Była taką zabawną wariatką. Widziałyśmy się na planie dość często. Cieszę się, że miałam okazję ją poznać i z nią dorastać, bo była troszkę jak moja druga mama. Wzorowałam się na niej. Żałuję, że się już nie zobaczymy - powiedziała Paschalska w rozmowie z "Faktem".

Kaja Paschalska i Agnieszka Kotulanka na planie serialu "Klan" AKPA
Kaja Paschalska i Agnieszka Kotulanka na planie serialu "Klan"Źródło: AKPA

Izabela Trojanowska o nowej czołówce "Klanu": "Nie możemy jeszcze o tym mówić"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1po87d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1po87d