Paschalska wróciła z tropików. Pokazała się w bikini
Kaja Paschalska wróciła niedawno z zasłużonego urlopu. Gwiazda "Klanu" wybrała gorące klimaty z plażą i palmami, dzięki czemu mogła zachwycić swoich fanów fotkami w bikini.
"Ale to były cudowne wakacje. Niewiele zdjęć, ale każde wspomnienie głęboko w sercu" - napisała Paschalska na Instagramie pod najnowszymi fotkami w bikini. Serialowa Ola Lubicz nie zdradziła, z jakiego kraju przywiozła te wspomnienia. Jednak po palmach w tle można wywnioskować, że nie balowała z Anną Kalczyńską w Chałupach.
Pod jej wpisem szybko zaroiło się od komentarzy z komplementami. "Od razu gorąco się robi", "Figurka mega", "Piękności" - pisała męska część fanów. Kobiety również nie szczędziły ciepłych słów i przy okazji chciały się dowiedzieć, gdzie można kupić taki kostium.
Paschalska do fotek w bikini dołączyła swoje przemyślenia na temat życia i pragnień. "Jeżeli zastanawiasz się czasem, czy warto zrobić sobie na chwilę wolne od internetów - ja gorąco polecam. Szczególnie w czasach, kiedy wszystko staje się coraz bardziej niepewne, a karawana sprzedająca "lepsze życie" niestrudzenie jedzie dalej" - napisała 36-latka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Od samego patrzenia apetyt na mieć przebija ten na być. Tłamsi go tak, że sam w sobie przestaje być atrakcyjny" - dodała aktorka i piosenkarka, która poleca "łapać chwile i cieszyć się małymi rzeczami".
Przypomnijmy, że Kaja Paschalska od 25 lat gra Olę Lubicz w telenoweli "Klan". Przez te wszystkie lata zagrała gościnnie tylko w kilku innych produkcjach: "Świat według kiepskich", "Bulionerzy", "Hotel 52". Paschalska udzielała się także w dubbingu, a także z powodzeniem próbowała swoich sił w muzyce.
Wydała dwie solowe płyty, kilka singli, występowała na festiwalu w Opolu. Poza tym zaprezentowała się w "Tańcu z gwiazdami", "Twoja twarz brzmi znajomo", a przed laty miała też dwie okładkowe sesje w magazynie dla panów "CKM".