Projektantka coraz lepiej odnajduje się w show-biznesie. Jak się okazuje, nie tylko polskim!
Kaja Śródka, która największą popularność zyskała dzięki związkowi z Borysem Szycem, zamierza zapracować na własne nazwisko. I choć obecnie z aktorem nic jej nie łączy, młoda kostiumograf zdobywa coraz większe uznanie w świecie mody.
Parę dni temu Kaja odwiedziła studio Dzień Dobry TVN, by opowiedzieć o swojej wizycie w Rosji. Projektantka wzięła udział w Fashion Weeku w samym Sankt Petersburgu!
Wysłałam prezentacje fraków w parę różnych miejsc właśnie w tamtym kierunku i okazało się, że ten pomysł się spodobał i zostałam zaproszona na rosyjski Fashion Week - powiedziała.
Dzięki swojej przedsiębiorczości, miała okazję pokazać rosyjskiej publiczności własne projekty ozdobnych fraków i biżuterii. Kaja wyznała także, że zdobycie wizy kosztowało ją wiele nerwów.
To jest hardcore! Stoi się pod płotem ambasady. Wydaje mi się, że było tak w latach 80. (...) Tutaj stałam przez cztery dni codziennie próbując spotkać się z konsulem. (...) Finalnie się udało, ale perturbacje naprawdę były straszne - dodała.
Naszym zdaniem Kaja ma spore szanse na karierę w świecie mody.
Trzymacie za nią kciuki?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski