Karel Gott pokonał raka

Czeski piosenkarz, Karel Gott, kilka miesięcy temu usłyszał diagnozę, która zmieniła całe jego dotychczasowe życie. Trafiając do szpitala w związku z problemami z sercem nie spodziewał się, że lekarze wykryją u niego inną, poważną chorobę.

Gwiazdor przeszedł operację wstawienia zastawki serca. Podczas pobytu w klinice okazało się, że ma również nowotwór układu chłonnego. Nie zamierzał się poddawać i rozpoczął walkę o swoje zdrowie. Ostatnio opublikował zdjęcie na profilu społecznościowym, informując jednocześnie fanów o tym, jak się dzisiaj czuje. Co zmieniło się w jego życiu?

W listopadzie ubiegłego roku lekarze wykryli u piosenkarza raka węzłów chłonnych. Ta informacja sprawiła, że z dnia na dzień odwołał trasę koncertował i poddał się specjalistycznej terapii.

- Ukierunkowane leczenie rozpoczęliśmy zgodnie z regułami sztuki z zespołem ekspertów. Na ten moment nie można ocenić, jak długo ono potrwa - powiedział kilka miesięcy temu doktor Marek Trněný z praskiego instytutu Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej.

Ostatnio Karel Gott pokazał się fanom pierwszy raz od czasu rozpoczęcia leczenia. Podczas krótkiej rodzinnej wycieczki do graniczącej z Czechami Saksonii, artysta zrobił sobie zdjęcie. Opublikował je szybko na swoim profilu społecznościowym podpisując je słowami:

- Życzę wszystkim fanom pięknej pogody.

I mimo iż na fotografii nie wygląda najlepiej, to już zdążył podzielić się w internecie kolejnymi dobrymi nowinami.

Okazuje się bowiem, że terapia zadziałała i choroba ustąpiła. Rodzinny wyjazd miał więc być dowodem piosenkarza na to, iż czuje się znacznie lepiej i powoli odzyskuje siły.

To skłoniło go również do podjęcia nowych wyzwań. Już zapowiedział, że w najbliższym czasie zajmie się pracą nad wydaniem kolejnej płyty. Zamierza również jak najszybciej powrócić na scenę i na dobre zapomnieć o ostatnich przykrych doświadczeniach.