Karolina Ferenstein wzięła babcię pod dach. Nestorka miała wylew
Karolina Ferenstein ma niespokojne święta. Cała rodzina martwi się o stan zdrowia seniorki rodu.
Karolina Ferenstein-Kraśko i jej mąż Piotr zawsze mówią, że rodzina jest dla nich priorytetem. Święta tradycyjnie spędzają wszyscy razem w posiadłości w Gałkowie. Celebrują wielkanocne tradycje i cieszą się swoim towarzystwem. Niestety martwią się też o stan zdrowia seniorki rodu, Janiny. Wiekowa babcia Karoliny niedawno przeszła wylew.
- Moja mama ma 99 lat. W ubiegłym roku była w doskonałej formie. Niestety, przeszła wylew. Już jest lepiej, zaczęła chodzić, ale ma problemy z mówieniem, ciężko ją czasem zrozumieć – wyznała "Dobremu Tygodniowi" Wanda Bucholc-Ferenstein.
Pani Janina od lat mieszka w posiadłości w Gałkowie i jest otoczona opieką rodziny. Karolina jest bardzo z nią związana. Gwiazda była szczęśliwa, ze podczas wielkanocnego śniadania do stołu zasiądą aż cztery pokolenia.
Miejmy nadzieję, że babia Karoliny będzie żyła 200 lat! Mimo ostatnich problemów ze zdrowiem, kobieta jest wyjątkowo aktywna i pełna energii. Ostatnio zaprojektowała klub w jednej ze starych stajenek, który służy za miejsce rodzinnych spotkań.
Życzymy całej rodzinie Kraśków dużo zdrowia!