Karolina Pisarek w bibliotece. "Jak obcy"
Modelka wybrała się do biblioteki, by zrobić sobie sesję zdjęciową między regałami. Fani zaczęli z niej drwić.
Karolina Pisarek w bibliotece. "Jak obcy"
Karolina Pisarek w 2015 r. wzięła udział w programie "Top Model". Choć nie wszyscy jurorzy byli nią zachwyceni, Joanna Krupa mocno jej kibicowała. I słusznie, bo jak się okazało, Pisarek jest jedną z nielicznych uczestniczek, które po programie zrobiły karierę w modelingu. I to nie byle jaką. Karolina pojawia się na okładkach, chodzi po wybiegach, a do tego prowadzi profil na Instagramie, który śledzi niemal milion osób. Dzięki temu może też zarabiać i tam.
Nie tylko życie zawodowe układa się modelce pomyślnie. Również w życiu prywatnym Pisarek ma sporo szczęścia. W czerwcu 2022 r. wyszła za mąż za Rogera Sallę, syna Marka Salli, który założył firmę z branży e-commerce. Roger jest w tej firmie wiceprezesem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolina Pisarek jest mężatką
Ślub Pisarek był huczny i bawiło się na nim wielu celebrytów, którzy skrupulatnie relacjonowali przebieg wesela na Instagramie. Od tamtej pory Pisarek i Salla opowiadają w mediach o swojej miłości i pojawiają się razem na branżowych imprezach.
Karolina Pisarek w "Tańcu z gwiazdami"
Nie samym małżeństwem jednek człowiek żyje. Karolina Pisarek w ubiegłym roku wzięła udział w show "Taniec z gwiazdami". Niestety jej udział w programie zakłóciła choroba. Okazało się, że modelka ma torbiel nieopodal przysadki mózgowej, która wywołuje u niej silne bóle głowy i mdłości. Mimo to nie zrezygnowała z udziału w tanecznym show. Jeden z układów wykonała na siedząco.
Obco w bibliotece
Karolina Pisarek nigdy nie zdecydowała się na studia. Zakończyła edukację na szkole średniej. Teraz jednak odwiedziła Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie na tle oryginalnych wnętrz i ogrodów na dachu zrobiła sobie sesję zdjęciową.
Stojąc pomiędzy przeszklonymi regałami, Pisarek przyjmowała różne pozy. Efektem sesji pochwaliła się na Instagramie. "Feels like an alien" (czuje się jak obcy), napisała. Ten podpis stał się powodem do żartów.
"Nic dziwnego, że tak się czujesz w bibliotece", "W bibliotece uniwersyteckiej 'feels like an alien' lol", pisali rozbawieni internauci. Większość fanów była jednak zachwycona sesją Pisarek.