Zdementowała rewelacje
- To wymysły. Nigdy nie udzieliłam żadnej wypowiedzi na ten temat, bo mam zasadę, że o życiu prywatnym nie opowiadam. I tego się będę trzymać – skomentowała ostatnie doniesienia w rozmowie z "Galą". Znajomość z domniemanym kochankiem określiła… znajomością z kolegą.
- Wszystko, co się ostatnio wydarzyło, przyszło w niewłaściwym momencie. Po prostu. (…) Na wszystko w życiu przychodzi odpowiedni czas. A tu się okazało, że to nie ten moment, nie ta sytuacja. Portale plotkarskie niepotrzebnie wyolbrzymiły tę historię. Nie było żadnego romansu. I nie otwieram klubu fitness – ucięła stanowczo.