Kasia Moś straciła ukochanego pupila. "Przepraszam Cię za tą obrzydliwą ludzką znieczulicę”
"Dopiero dzisiaj jestem w stanie to napisać..." – zaczęła piosenkarka. W późniejszych słowach dowiadujemy się, że na początku marca przeżyła tragiczną śmierć swojego czworonoga Mimi.
Moś na swoim Instagramie umieściła wpis, w którym poinformowała o śmierci swojego czworonoga. W poruszających słowach podziękowała za wspólne chwile, które przeżyła z nim przez rok. Dla artystki był to czas pełny ważnych przeżyć i bardzo wartościowych. Niestety, piesek został potrącony i umarł.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- "Przepraszam Cię Mimciu, za ludzi, którzy Cię na początku Twojego życia skrzywdzili. Przepraszam Cię, za człowieka, który odebrał Ci życie, nie zwalniając na pasach. Potem nawet nie zatrzymując się, by sprawdzić czy nic Ci nie jest. Nie udzielił pomocy, nie miał nawet na tyle szacunku i empatii....Przepraszam Cię za tą obrzydliwą ludzką znieczulicę!" – napisała Moś.
W dalszej części podziękowała za wszystko, co wydarzyło się w jej życiu za sprawą pupila. - "Dziękuję Ci Mimciu za wszystkie pamiątki, które po sobie zostawiłaś, są teraz najdroższe mojemu sercu" – czytamy pod zdjęciem.