Kasia Skrzynecka nie ma czasu na ślub kościelny

Kilka dni temu media obiegła informacja, że Kasi Skrzyneckiej udało się doprowadzić do unieważnienia swojego ślubu kościelnego. Pierwsze małżeństwo aktorki ze Zbigniewem Urbańskim okazało się dla niej tak dużym rozczarowaniem, że w 2007 roku postanowiła wystąpić z odpowiednim wnioskiem do Sądu Metropolitalnego.
Dziś gwiazda znów może stanąć na ślubnym kobiercu w białej sukni!

Czekaliśmy na ten moment bardzo długo i cieszymy się, że wreszcie nadszedł - zdradziła "Na żywo" Skrzynecka.

Kiedy powtórnie zostanie panną młodą?

Nie było to jednak takie proste. Zwłaszcza, że prawo kanoniczne zgadza się na anulowanie związku tylko w szczególnych przypadkach.

Kasia nigdy tej przyczyny nie ujawni, to zbyt delikatna sprawa. Faktem jest jednak, że związek z Urbańskim przyniósł jej wielkie rozczarowanie. Na długo straciła poczucie własnej wartości - zdradziła znajoma gwiazdy.

Na szczęście na drodze Skrzyneckiej stanął Marcin Łopucki. Choć para znała się od dawna, miłość połączyła ich nieoczekiwanie. Oboje mieli za sobą podobne, trudne doświadczenia. Na dodatek kulturysta wychowywał dwoje dzieci z poprzedniego związku.

Kasia marzyła jednak o własnym maleństwie. Wielokrotnie poddawała się zabiegowi in vitro, bezskutecznie. Wreszcie, w wieku 42 lat, zaszła w ciążę i urodziła maleńką Alikię Ilię.

Oboje z Marcinem oszaleli na punkcie córeczki. Nie ma bardziej oddanych swemu dziecku rodziców. Kasia i jej mąż są wspaniałą, szanującą się i wspierającą parą - zdradziła ich koleżanka.

Wygląda więc na to, że Kasi i Marcinowi do szczęścia brakuje tylko ślubu kościelnego. Zakochani na razie jednak o tym nie myślą.

Taka uroczystość wymaga przygotowań. A przede wszystkim, by ją celebrować, potrzebny jest spokój ducha. Jesteśmy tak zajęci przez kolejne miesiące, że nie ma nawet o tym mowy - powiedziała Kasia.

W najbliższym czasie wybierają się na urlop w Grecji.