Kasia Smutniak, Domenico Procacci
Długo ukrywała ten fakt!
Parę lat temu Kasia przeżyła ogromną tragedię. Ukochany robiącej karierę we Włoszech aktorki i zarazem ojciec jej córeczki Sophie zginął na ich oczach w wypadku. Pietro Taricone stracił życie po tym, jak podczas skoku nie otworzył mu się spadochron. Dla dobra kilkulatki Smutniak szybko musiała nauczyć się żyć od nowa.
Na szczęście miłości nie szukała zbyt daleko. Po prawie dwóch latach zakochała się w przyjacielu Pietra, dziewiętnaście lat starszym od siebie producencie, Domenicu Procaccim.
Znalazłam osobę, która jest dla mnie zwierciadłem. Dzisiaj jestem w stanie żyć w symbiozie, mając w sercu dwóch ukochanych - mówiła niedawno w jednym z wywiadów.
Wkrótce para ogłosiła, że spodziewa się pierwszego wspólnego dziecka. Kasia długo ukrywała przed mediami swój stan. Dopiero kilka dni temu zamieściła na swoim facebookowym profilu zdjęcie rączki noworodka. Chłopiec, który przyszedł na świat kilka tygodni temu, otrzymał imię Leone.
Gratulujemy!