Katarzyna Ankudowicz wygrała proces o smog. Przyznano jej odszkodowanie w postaci 10 tys. złotych
17 lutego zapadł wyrok w sprawie Katarzyny Ankudowicz. Sąd ogłosił, że działania rządu, które nie doprowadziły do polepszenia jakości powietrza, naruszają dobra osobiste aktorki.
Wyrok na korzyść Katarzyny Ankudowicz to nie tylko satysfakcja, ale również konkretne benefity, w postaci wypłaty odszkodowania. A to jest całkiem spore - 10 tys. zł. Aktorka przeznaczy pieniądze na cele charytatywne:
"Zostało mi przyznane symboliczne odszkodowanie w kwocie 10 tysięcy zł, które w całości zostanie przekazane na Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa w Warszawie" - napisała na instagramowym profilu.
Zobacz wideo:
Wyjaśniła, że wybór nie jest przypadkowy. Aktorka powołuje się na dane naukowców, którzy twierdzą, że zanieczyszczenie powietrza wpływa w ogromnym stopniu na rozwój nowotworów.
"Udowodniony naukowo jest wpływ szkodliwego benzo(a)pirenu i tlenków azotu na powstawanie chorób nowotworowych. Leczenie nowotworowe to szacunkowy koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie dla jednego pacjenta. To koszt, który pokrywa NFZ z naszych składek. W naszym kraju jest 35 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy. Problem znany jest od dziesięcioleci, a skutecznych działań wciąż brak" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przypomnijmy, że to nie pierwsza celebrytka, która wygrała sprawę w sądzie z ministerstwem. W styczniu 2019 r. proces wygrała Grazyna Wolszczak, a w październiku Jerzy Stuhr.
Akcja #pozywamsmog to społeczny nacisk na rządzących w ministerstwach i gminach. To żądanie prawdziwych zmian dotyczących jakości powietrza i prawa do informacji na temat jego aktualnego stanu.