Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel: Gorzko mówili o swoim związku. Kiedyś ich romansem żyła cała Polska
[GALERIA]
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ostatnio udzielili wywiadu w "Gali", w którym opowiedzieli, że w ich związku nie zawsze było łatwo. Przez problemy z kredytem i po urodzeniu syna, para musiała na nowo ułożyć swoje życie i zmierzyć się z przytłaczającymi sprawami. Po latach z dumą mówią o tym, że udało im się uratować małżeństwo. Głównie ze względu na dzieci.
Początki znajomości
Cichopek i Hakiel poznali się na planie "Tańca z gwiazdami". Marcin trenował w parze z Katarzyną i choć oboje starali się być profesjonalni, to uczucie okazało się silniejsze. Choć długo ukrywali, co ich naprawdę łączy, Kryształową Kulę odebrali już jako para. Niewielu wróżyło sukces ich związkowi i traktowało to jako chwyt marketingowy. Rzeczywistość okazała się inna.
Ich romansem żyła cała Polska. Kolorowa prasa co i rusz rozpisywała się na temat tego, czy to przyjaźń, czy może coś więcej. Osoby związane z produkcją show zdradzały dziennikarzom, co działo się za kulisami. Było gorąco!
Rumba - taniec miłości
- Trenowaliśmy rumbę, czyli taniec miłości. Ja byłem wtedy w pracy, więc starałem się mocno trzymać moje uczucia na wodzy - mówił w jednym z wywiadów Hakiel.
Rok po wygraniu "Tańca z gwiazdami" Cichopek i Hakiel założyli swoją szkołę tańca. O tym, że wkrótce para się zaręczyła, wiedzieli nieliczni. Ślub także odbył się w tajemnicy, a wygadała się sama Nina Terentiew. Dyrektor programowa Polsatu po tym, jak dowiedziała się, że Cichopek nie pojawi się na sobotnim nagraniu "Jak Oni Śpiewają?", zagroziła zerwaniem kontraktu. Po czasie złagodniała i miała powiedzieć: "Przed kontraktem zawieranym z Panem Bogiem po prostu z pokorą ustępuję".
Powiększenie rodziny
20 września 2008 r. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel stanęli na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się w Zakopanem. Rok później na świecie pojawiło się pierwsze dziecko pary, syn Adam. Pierwsze plotki o kryzysie pojawiały się już w 2010 r. Hakiel miał być przytłoczony diametralną zmianą sytuacji życiowej i podobno wyprowadził się z domu. Dodatkowo uwierało go, że Cichopek 6 tygodni po porodzie wróciła do pracy i odnosiła kolejne sukcesy.
Dodatkowo nie pomagała sytuacja związana z kryzysem finansowym. Para wzięła kredyt we frankach i kiedy zmienił się kurs waluty, okazało się, że muszą oddać bankowi znacznie więcej pieniędzy, niż myśleli. Zakochani popadli w problemy. To jednak nie zgasiło ich uczucia.
Plotki o kryzysie
- Mieliśmy z Marcinem gorsze chwile i być może gdybyśmy nie mieli ślubu, łatwiej byłoby zakończyć wszystko jednym ostrym cięciem. (…) Ale składaliśmy sobie przysięgę, mamy dzieci i choćby dla nich warto się starać. Walczymy o nasz związek - mówiła Cichopek w 2013 r. po tym, jak zażegnali kryzys.
W najnowszym wywiadzie dla "Gali" nie ukrywali, że próbowali ratować relację dla dobra dzieci. Dzisiaj są jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie.