[GALERIA]
Aktorka przez dłuższy czas obawiała się, że mąż pozbawi ją prawa do opieki nad dziećmi. Ostatnimi czasy wszystko zaczyna się wreszcie układać po jej myśli.
Dzieci dokonały wyboru
Jak dowiedział się magazyn Rewia, niedawno sądowy psycholog rozmawiał z córkami Figury i ustalił, że dziewczynki są bardziej zżyte z matką.
- Kasia odetchnęła z ulgą. Wierzy, że nic już nie zagraża temu, aby sąd wraz z decyzją o rozwodzie przyznał jej prawo do opieki nad córkami – powiedział w rozmowie z gazetą znajomy Figury.
Ciągła walka
Jednak Figura wciąż nie może być spokojna o dalszy przebieg sprawy. Mimo że w kwietniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w całości oddalił powództwo męża aktorki, który twierdził, że naruszyła ona jego dobra osobiste, to Kai złożył apelację. Co więcej, ogłosił na Facebooku, że szuka mieszkania w Trójmieście, co zupełnie zakłóciło spokój Katarzyny. Gwiazda mieszka ze swoimi córkami w Gdyni i tam toczy się większość jej życia.
Wszystko dla ich dobra
Choć para dalej walczy w sądzie o prawo do opieki nad córkami Koko i Kaszmir są po stronie mamy i wspierają ją w trudnych chwilach.
- Wszystkie trzy są ze sobą bardzo zżyte. (…) Kasia praktycznie nigdzie bez córek nie wyjeżdża i nie wyobraża sobie życia bez nich. Robi, co może, aby zapewnić im jak najlepsze dzieciństwo - zdradza informatorka "Rewii".
Choć do rozwodu jeszcze daleko, miejmy nadzieje, że Katarzynie Figurze starczy sił na kolejne miesiące walki.