Katarzyna Figura sprzedaje majątek. Pozbyła się już kilku nieruchomości
[GALERIA]
W jednym z ostatnich wywiadów Katarzyna Figura zdradziła, jak udało jej się stanąć na nogi po trudnym rozstaniu z mężem. Aktorka postawiła wszystko na jedna kartę, wyprowadziła się w Warszawy i zaczęła wszystko od nowa. Jak sama wyznała, kosztowało ją to wiele emocji i było bardzo obciążające, również finansowo.
Żeby poukładać wszystko od nowa, musiała podjąć radykalne kroki. - Martwiłam się, czy poradzę sobie finansowo. Ostatnie lata nauczyły mnie, że nie należy się za bardzo przywiązywać do rzeczy - powiedziała aktorka w rozmowie z magazynem "Pani". Katarzyna Figura zaczęła wysprzedawać nieruchomości.
Zobacz naszą galerię!
Nic na to nie wskazywało
Kto mógłby pomyśleć, że Katarzyna Figura może mieć jakiekolwiek problemy finansowe? Przed laty była rozchwytywaną aktorką, która grała u Gruzy, Machulskiego, Wajdy, Polańskiego i Kieślowskiego. Na zawsze zapisała się w historii polskiego kina. Jej mąż, Amerykański producent filmowy, na niskie dochody również nie narzekał. Para żyła na wysokim poziomie, kupowała domy na całym świecie.
Wszystko zmieniło się, gdy Katarzyna Figura w jednym z wywiadów postanowiła wyjawić, że jej mąż, Kai Schoenhals, znęcał się nad nią i nad ich dziećmi. Rok później gwiazda złożyła papiery rozwodowe i wyprowadziła się do Gdyni.
Przyznała się do kłopotów
W najnowszym numerze "Pani" ukazał się obszery wywiad z Figurą. Aktorka wyjawia w nim, jak długą i trudną drogę przeszła. Filmowa gwiazda przyznała, że od decyzji o rozstaniu jej sytuacja finansowa mocno się pogorszyła.
- Martwiłam się, czy poradzę sobie finansowo. Wtedy wdrożyłam kolejny plan, czyli sprzedałam dom na Saskiej Kępie. Niedawno sprzedałyśmy też warszawskie mieszkanie mamy - powiedziała w wywiadzie udzielonym "Pani".
Postanowiła sprzedać dom
Aktorka przyznała, że z powodu sytuacji finansowej kilka swoich domów już sprzedała. Zrozumiała też, że tak na prawdę, wcale ich nie potrzebowała.
- Miałam różne domy na całym świecie, posiadałam je, wynajmowałam. Ostatnie lata nauczyły mnie, że nie należy się za bardzo przywiązywać do rzeczy. Niewiele przedmiotów potrzebujemy, a niestety w nie obrastamy. Chyba będę musiała urządzić jakąś wielką wyprzedaż, bo poza kilkoma rzeczami nie chcę wprowadzać ich do swojego obecnego życia - przyznała Katarzyna Figura.
Brak propozycji
Obecnie Katarzyna Figura gra głównie w Teatrze Wybrzeże, bardziej intratnych propozycji w telewizji lub w filmie, które pozwoliłyby jej utrzymać rodzinę, nie otrzymuje zbyt wielu.
- Kino absolutnie nie ma na mnie pomysłu. Przyjęłam to do wiadomości. Byłoby śmieszne, gdybym teraz bazowała na tym, że 30 lat temu zagrałam w "Kingsajz" i dlatego bardzo proszę na podstawie tego proponować mi dziś role. To już przeszłość. Nie ma we mnie żalu, rozpamiętywania - dodała w rozmowie z magazynem.
Aktorka nie chce grać "byle czego", by móc utrzymać rodzinę i chyba nikt nie może mieć jej tego za zła. W jej sytuacji decyzja o sprzedaży nieruchomości wydaje się uzasadniona.