Katarzyna Figura wspomina Pawła Adamowicza. "Był niezwykłym człowiekiem"
Trudno pogodzić się z tak tragicznym wydarzeniem. Śmierć Pawła Adamowicza wstrząsnęła wszystkimi. Katarzyna Figura w rozmowie z tabloidem wyraziła ogromny smutek. To piękne i poruszające słowa.
Katarzyna Fiugra wyznała w 'Fakcie", że prezydent Gdańska "był niezwykłym człowiekiem". Artystka kilka lat temu przeprowadziła się do Gdyni. Jako mieszkanka Pomorza poznała osobiście prezydenta Gdańska. - Był wiernym widzem naszego Teatru Wybrzeże, wspierał nas, współpracował z nami, bo doceniał ważność kultury i sztuki w życiu każdego człowieka. Inspirował nas - ludzi Pomorza - wspomina.
Katarzyna Figura jest niewątpliwie jedną z największych aktorek, która nigdy też nie kryła się ze swoimi poglądami. Ponadto została również wykładowcą w Gdyńskiej Szkole Filmowej, gdzie dzieli się swoją wiedzą.
ZOBACZ TAKŻE: Żona Adamowicza do Owsiaka: Jurku, zmień swoją decyzję i graj z nami dalej
To wielka tragedia, z którą nikt nie może się pogodzić. Prezydent Gdańska był wielkim człowiekiem, który dzielił się dobrem każdego dnia. I jak wspomina aktorka, wspierał intesywnie kulturę.
- Śmierć Pawła Adamowicza to strata dla całego naszego narodu. Jestem głęboko wstrząśnięta. Nie potrafię się z tym pogodzić - wyznaje Figura w rozmowie z "Faktem".
Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika podczas finału WOŚP w Gdańsku 13 stycznia. 14 stycznia podano informację o tragicznej śmierci prezydenta Gdańska.