Katarzyna Glinka pokazała pierwsze zdjęcie z Jarosławem Bienieckim. Ślub tuż tuż
Katarzyna Glinka złamała setki męskich serc wrzucając do sieci zdjęcie z ukochanym. Pocztówka z wypadu w góry zaskoczyła jej fanów.
Katarzyna Glinka niechętnie dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym. Na jej profilu na Instagramie znajdziemy posty dotyczące głównie pracy zawodowej. Nastąpił przełom. Katarzyna Glinka jakiś czas temu zaczęła spotykać się z Jarosławem Bienieckim. Para właśnie się zaręczyła i planuje ślub. Aktorka pochwaliła się zdjęciem z ukochanym. Jednak nie wszyscy fani są zachwyceni tą informacją.
Katarzynę Glinkę i Jarosława Bienieckiego połączyła pasja do sportu. Obydwoje są także miłośnikami podróży. Aktorka wyznała, że jest szczęściarą. Jarosław niedawno się jej oświadczył. Teraz Glinka w końcu pokazała fanom ukochanego.
ZOBACZ TAKŻE: Glinka: "Mam taką naturę, że jak za długo posiedzę, to mi głupoty przychodzą do głowy"
O takich zaręczynach marzy niejedna kobieta. Jarosław Bieniecki uklęknął przed Katarzyną na scenie Teatru Kwadrat. Wszedł na scenę z bukietem 183 róż, czyli dokładnie tyle, ile minęło dni od ich pierwszej randki.
Jarosław Bieniecki to prezes firmy, która organizuje ekstremalne biegi. Para łączy przyjemne z pożytecznym. Ostatnio pobiegli razem w Runmageddonie po górach Kaukazu. Właśnie tam powstało zdjęcie, którym aktorka pochwaliła się na Instagramie.
- To nasze pierwsze wspólne zdjęcie, które zdecydowałam się opublikować. Tyle radości i szczęścia udało się na nim zatrzymać, że postanowiłam się z wami podzielić. Śmiało mogę to powiedzieć: jestem szczęściarą! - czytamy we wpisie.
I choć fani aktorki nie kryli zachwytu, nie wszyscy byli zadowoleni z faktu, że Glinka niedługo stanie na ślubnym kobiercu.
- Miałem nadzieję, że jesteś sama - napisał w komentarzu jeden z internautów.
Przypomnijmy, że Katarzyna Glinka 4 lata temu rozwiodła się z Przemysławem Gołdonem, z którym ma syna Filipa.
