Katarzyna Glinka rozebrała się dla "Playboya"

Fani czekali na to latami! Jedna z najpiękniejszych i najseksowniejszych polskich aktorek stanęła przed obiektywem "Playboya". Zmysłowe zdjęcia i tytuł tej sesji nawiązują do jej najnowszej teatralnej roli. - "Czego nie widać", to sztuka, nad którą pracujemy w warszawskim Teatrze Kwadrat, jest to broadwayowski hit - wytłumaczyła aktorka. Odważna sesja to dla niej element pracy nad rolą.

Aktorka, która na co dzień unika skandali i eksponowania swojej prywatności w mediach, tym razem musiała opuścić swoją strefę komfortu. Zdjęcia, które ukazały się najnowszym wydaniu magazynu nie mają w sobie nic z wulgarności, z pewnością jednak wymagały od gwiazdy sporej odwagi. Co sądzicie o efektach współpracy gwiazdy "Barw szczęścia" z magazynem "Playboy"?

Chociaż Glinka przyzwyczaiła nas do swojego seksownego wizerunku, nikt nie spodziewał się po niej udziału w rozbieranej sesji. A jednak! Efekt okazał się piorunujący.

Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że to nowa miłość tak wpływa na Glinkę. Aktorka rozkwitła przy swoim partnerze Jarosławie Bystrym, menadżerze, ratowniku i instruktorze WOPR.

Czyżby nowy związek dodał jej pewności siebie?