Katarzyna Kwiatkowska miała 43 lata, gdy urodziła córkę. Wychowuje ją sama

Mała Jaśmina przyszła na świat 4 lata temu. Katarzyna Kwiatkowska zdecydowała się na rodzicielstwo, gdy była już po 40. Córkę wychowuje sama, co na pewno nie jest łatwe. Ale aktorka, która nie miała łatwego dzieciństwa, daje sobie radę w każdej sytuacji. Sądząc po tym, co mówi, wychowywanie malucha odejmuje jej lat.

- Lubię myśleć, że jeszcze przez wiele lat będę na czasie, zorientowana w tym, co się w świecie dzieje, bo mam malutką córeczkę i ona będzie mi tłumaczyła rzeczywistość. To jest chyba największa zaleta późnego macierzyństwa - słowa gwiazdy cytuje "Życie na Gorąco".

Kwiatkowska, dzięki pomocy mamy, świetnie odnalazła się w nowej dla siebie roli. Co jednak nie znaczy, że nie marzy już o związku i romantycznej miłości.

- Ja bym bardzo chciała się zakochać, być z kimś, tworzyć fajny związek. Natomiast sytuacja, w której nikogo nie mam i mogę polegać tylko na sobie, nie zaburza mojego poczucia własnej wartości - czytamy w "Życiu na Gorąco".