Katarzyna Skrzynecka nie zmywa makijażu scenicznego. Dlaczego? Wyjawiła powód
Makijaż, odpowiednia charakteryzacja jest dla aktorek jak kostium - na scenie wręcz niezbędny. Ale gdy tylko reflektory gasną, wiele z nich zmywa z siebie "tapetę", by dać skórze odpocząć. Skrzynecka ma do tego inne podejście i wyjawiła dlaczego.
Katarzyna Skrzynecka nie zmywa makijażu scenicznego. Dlaczego? Wyjawiła powód
Wierni fani Katarzyny Skrzyneckiej na pewno byli rozczarowani, że nie będą oglądać już swojej ulubionej prowadzącej w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Polsat realizuje 18. sezon produkcji i sympatyczna aktorka zjednała sobie widzów, którzy z pewnością będą za nią tęsknić. Na szczęście nie narzeka na brak zawodowych wyzwań. Gra w serialu TVP "Na dobre i na złe" oraz na deskach prywatnych teatrów, świetnie sprawdza się zwłaszcza w repertuarze komediowym.
Uchyliła rąbka tajemnicy
Kasia Skrzynecka podzieliła się właśnie ze swoimi obserwatorami pewną ciekawostką. Chodzi o makijaż, w jakim występuje podczas spektaklu. Większość jej koleżanek i kolegów po fachu, gdy tylko skończą pracę i pożegnają się z publiką, zmywają makijaż z twarzy, by dać odpocząć skórze. Była gwiazda Polsatu postępuje jednak inaczej.
"Zawsze żartuję 'czemu tyle urody ma się zmarnować?' i - bardzo lubiąc mój 'domalowany pięknością z pudełka' wizerunek - zabieram go DO DOMU DLA MĘŻA! A niechże ma na wieczór ładną kobitę, a nie zmęczoną, w demobilu i w tłustym kremie. Wracam mu 'taka piękna' co wieczór i dopiero, gdy mąż zaśnie - moja 'hollywoodzka uroda' również spływa w kąpieli i wjeżdża regenerujący krem na noc" - napisała z charakterystycznym dla siebie humorem.
Pokazała przy tym swoje zdjęcia zrobione odpowiednio: przed spektaklem, podczas niego i już po nim. Widać, że Kasia dobrze się czuje w mocnym looku, z ciemnymi oczami i długimi rzęsami. Ceni pracę profesjonalistek od makijażu i "zabiera" ją do domu.
Kasia wraz z mężem Marcinem Łopuckim
Niestety mimo niezaprzeczalnej urody Skrzynecka nie oparła się pokusie "poprawiania" swoich zdjęć. Jej fotki w social mediach, mające przedstawiać naturalny look, są odrobinę retuszowane, a przecież niepotrzebnie!
Gorąco!
Swoim wpisem Skrzynecka kolejny raz udowodniła, że w jej małżeństwie z Marcinem Łopuckim temperatura jest bardzo wysoka. Aktorka od zawsze daje się poznać jako osoba, dla której rodzina jest najważniejsza. Łopucki jest jej drugim mężem i, jak sama wyznała, prawdziwym przyjacielem. Nie można się zatem dziwić, że lubi wyglądać dla niego seksownie. Do twarzy jej z tym!
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.