Katarzyna Skrzynecka znów się nie popisała. Zaliczyła wpadkę na czerwonym dywanie
Koszmarna kwiatowa stylizacja
Katarzyna Skrzynecka nigdy nie była królową stylu. Jej wybory modowe często spotykały się z krytyką. W tej kwestii niewiele się zmienia. Co prawda aktorka rzadko pokazuje się na salonach, ale gdy już zagości na imprezie, mówi się głównie o jej nietrafionych stylizacjach.
Ostatnio Skrzynecka pojawiła się na premierze spektaklu "Czarna komedia" w Teatrze Komedia. Zobaczcie, jak wyglądała.
Umięśnione ramiona i mocna opalenizna
Tego wieczoru Skrzynecka założyła na siebie długą, kolorową sukienkę w kwiaty. Wiązana na szyi kreacja wyeksponowała jej umięśnione ręce i ramiona. Niestety nie wyglądało to najlepiej, gdyż przy okazji optycznie skróciła szyję Katarzyny.
Uwagę przyciągała również mocna opalenizna. Aktorka wróciła niedawno z wakacji w Grecji, gdzie najwyraźniej za długo przebywała na słońcu.
Wierna sobie
O ile kwiaty są modne w tym sezonie, to z pewnością nie w takim wydaniu. Różowo-niebieskie wzory zaburzyły proporce sylwetki Skrzyneckiej. Sukienka była zbyt opięta i uwypukliła jedynie mankamenty jej figury.
Gwiazda zdaje się jednak nie przejmować negatywnymi komentarzami. Od lat jest wierna swojemu gustowi, nie szuka pomocy u stylistów i dobrze czuje się sama ze sobą. A przecież to jest najważniejsze.