Katarzyna Zawadzka na premierze filmu "Bad Boy". Sporo odsłoniła

Katarzyna Zawadzka od kilku lat próbuje przebić się do pierwszej ligi filmowych gwiazd. Jej debiut na wielkim ekranie w filmie "W imieniu diabła" Barbary Sass został doceniony nagrodą na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Potem zagrała jeszcze ambitniejsze role w "Chce się żyć" u boku Dawida Ogrodnika oraz w "Baczyńskim". W ostatnim czasie głośniej o niej było ze względu na związek z Wojtkiem Mazolewskim niż za sprawą jej aktorskich wcieleń. Czy główna rola żeńska w najnowszym filmie Patryka Vegi ma szansę to zmienić?

Katarzyna Zawadzka lubi eksperymentować z modą. Pewnie czuje się na ściankach i z chęcią pozuje fotoreporterom. Nie inaczej było na premierze filmu "Bad Boy", podczas której gwiazda olśniła czerwoną, długą suknią z głębokim dekoltem.

W produkcji wciela się w ukochaną oraz późniejszą wspólniczkę szefa klubu piłkarskiego (w tej roli Antoni Królikowski). Nieoficjalnie jej postać była wzorowana na prawdziwej bohaterce, poszukiwanej obecnie przez Interpol.

Aktorka bez skrępowania przybierała różne pozy podczas udzielania wywiadów. Dopiero w zbliżeniu można było zauważyć, że jej dekolt był odpowiednio zabezpieczony i na pewno nie mogła zaliczyć takiej wpadki, jak odsłonięcie biustu.