Kate i William na ekskluzywnych wakacjach. Mało kogo stać na taki luksus
[GALERIA]
Kate i William jakiś czas temu wylecieli na zasłużony urlop. Na próżno jednak szukać ich w najbardziej obleganych morskich kurortach. Książęca para jak co roku wybrała się na Mustique - malutką prywatną wyspę na Karaibach. To miejsce już od kilku lat jest ulubionym celem podróży młodych Windsorów. Powód jest banalnie prosty. Oprócz pięknych widoków, białego piasku, palm i turkusowej wody, Kate i Williama przyciągają inne udogodnienia.
Strefa "No Fly Zone"
Nad częścią wyspy obowiązuje zakaz lotów, a do brzegów mogą dopływać jedynie małe łódki i jachty. Żaden paparazzi nie zrobi zatem wypoczywającym Kate, Williamowi i ich dzieciom niechcianych zdjęć, bo zwyczajnie nie będzie miał możliwości zbliżenia się do ulubieńców Brytyjczyków.
Brak samochodów
Na wyspie ogromną wagę przykłada się do tego, aby wypoczywający turyści odetchnęli od zgiełku wielkich miast. To właśnie dlatego na Mustique praktycznie nie ma samochodów. Zamiast tego goście poruszają się pojazdami, które wyglądem przypominają wózki golfowe.
Smaczne i świeże jedzenie
Szef kuchni, który mieszka na wyspie, oferuje zindywidualizowane menu z szerokim wyborem świeżych ryb i lokalnych produktów. Popisowym daniem jest homar z kromką jeszcze gorącego chrupiącego pieczywa oraz polędwica wołowa z puree truflowym, czerwonym winem i płonącym bananem.
Tylko dla najbogatszych
Koszt samego lotu prywatnym samolotem na ekskluzywną wyspę i zapewnienia bezpieczeństwa rodzinie królewskiej (ochrona i niania) wynosi około miliona dolarów. Nic więc dziwnego, że na tego typu urlop mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi. Na Mustique znajduje się 100 luksusowych willi. Najmniejsza kosztuje 5-7 tys. dolarów tygodniowo. Większe - nawet 35 tys. dolarów (Kate i William wydają ok. 32 tys. dolarów). Wakacje marzeń, prawda?