Kate i William zachwycili poddanych. "Chwila grozy" zakończyła się uśmiechem
Księżna Kate i Książę William są osiem lat po ślubie i cały czas uwielbiają swoje towarzystwo. Świadczy o tym spontaniczna reakcja, której nie dało się wyreżyserować na oczach poddanych i fotoreporterów.
Książę William i księżna Kate pojawili się ostatnio w w centrum pomocy psychiatrycznej w Londynie. Odbywało się tam wydarzenie związane z Shout - usługą kryzysowego wsparcia tekstowego, która została uruchomiona przez małżonków oraz księcia i księżną Sussex w maju. Po zakończonym spotkaniu Kate i William zmierzali do samochodu, gdzie miała nastąpić "chwila grozy".
Tak przynajmniej pisano w niektórych mediach, wyolbrzymiając drobne potknięcie do rozmiarów "niedoszłej tragedii". Fotoreporterzy i operatorzy kamer uchwycili moment, w którym Kate stawia niepewny krok w wysokich obcasach. Ale trzeba mieć naprawdę bujną wyobraźnię, by widzieć w tym poważne zagrożenie.
Nagrania z tej sytuacji zwracają uwagę na inny znaczący fakt. Gdy tylko Kate lekko się potknęła, William zareagował w mgnieniu oka i był gotów podtrzymać żonę. Na szczęście nie było takiej potrzeby. Fani książęcej pary byli jednak zachwyceni naturalnością i spontanicznym uśmiechem, którym Kate obdarzyła ojca swoich dzieci.