Kate Moss nie mogła ustać na nogach!
None
Kate Moss, Jamie Hince
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...
Kate Moss
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...
Kate Moss, Jamie Hince
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...
Kate Moss, Jamie Hince
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...
Kate Moss
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...
Kate Moss, Jamie Hince
Kate znów dała się przyłapać!
Kiedy wydawało się, że supermodelka ustatkowała się już u boku lidera grupy The Kills, „dawna” Kate Moss znów o sobie przypomniała. Od wielu lat jej słabość do imprezowania nie jest dla nikogo żadną tajemnicą. I chociaż gwiazda wybiegów od pewnego czasu stara się trzymać z dala od wszelkich pokus, to przecież raz na jakiś czas może się zabawić.
Londyński tydzień mody to kilkadziesiąt pokazów i tyle samo imprez, których szanujący się bywalcy nie opuszczą za żadne skarby. Z okazji tej nie mogła więc nie skorzystać Kate Moss, która zabalowała do samego rana.
Paparazzi przyłapali ją, kiedy wspólnie z mężem opuszczała londyński klub w stanie wskazującym na to, że wieczór można zaliczyć do udanych. Jamie Hince próbował ratować sytuację, dzielnie podtrzymując swoją ukochaną.
Mamy tylko nadzieję, że poranek nie był dla niej zbyt bolesny...