Książę Louis jest gwiazdą rodziny królewskiej. Rodzice nie zabrali go na ważną uroczystość
5 lipca w Edynburgu cała Szkocja uczciła oficjalnie niedawną koronację Karola. Najważniejszą częścią uroczystości było symboliczne przekazanie mu szkockich klejnotów koronnych na dowód lojalności kraju wobec brytyjskiego monarchy. Karolowi towarzyszyli William i Kate, ale bez dzieci. Fani najmłodszych royalsów są zawiedzeni.
Podczas szkockiej "koronacji" Karola uwagę mediów mainstreamowych przykuły protesty republikanów i zwolenników niepodległości Szkocji. Aresztowano kilka osób, które próbowały zakłócić święto. Innym demonstrującym nie podobała się po prostu pompa całego wydarzenia i jej milionowe koszty.
Użytkownicy sieci dostrzegli coś zgoła odmiennego. Na uroczystości zabrakło księżniczki Charlotty oraz książąt George'a i Louisa. Żałowano szczególnie absencji tego ostatniego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ranking popularności royalsów: Meghan nie jest ostatnia, a król wcale nie jest pierwszy
"Szkoda, że nie ma Louisa. Jedną miną spuściłby z tego nadmuchanego do przesady balonika całe powietrze", "Louis, gdzie jesteś? Kochamy cię, dzieciaku", "Nie zabrali go, bo znów skradłby całą imprezę dla siebie. Słodziak" - pisali zawiedzeni użytkownicy.
Pięcioletni Louis rzeczywiście nie należy do najbardziej zdyscyplinowanych chłopców. Najbardziej efektowny popis swojej żywiołowości dał podczas Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety w ub.r. Obserwując z trybuny paradę, dał się ponieść emocjom.
Kiedy mama próbowała go uspokoić, zasłaniał jej usta ręką, a nawet pokazał język. Swoim zachowaniem wkurzył siostrę, która zniecierpliwiona "pstryknęła" go w ucho.
Podczas majowej koronacji dziadka Louis był już łagodny jak baranek. Jego głowa obracała się ciągle na wszystkie strony, pokazywał Charlotte palcem coś ciekawego pod sufitem katedry i raz sobie ziewnął. Ale poza tym żadnych ekscesów. Po godzinie siedzenia zmęczył się i został zabrany przez nianię.
Wbrew wszystkich "spiskowym" teoriom, powód nieobecności Louisa (i jego rodzeństwa) w Szkocji był bardzo prozaiczny. Rok szkolny w Wielkiej Brytanii wciąż trwa i w czasie szkockiej ceremonii dzieci były na lekcjach w Lambrook School.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.