Już dawno straciła ludzkie rysy. Katie Price poddała się kolejnej serii zabiegów
Katie Price pokazała, jak wygląda po serii operacji plastycznych, którym poddała się w Turcji. Brytyjska celebrytka odessała sobie tłuszcz, podniosła powieki i usunęła podbródek, a to wszystko w ramach przygotowań do... in vitro.
Brytyjski tabloid "The Sun" opublikował szokujące zdjęcia Katie Price, która dochodzi do siebie po pięciu operacjach plastycznych, którym poddała się w jednej z tureckich klinik medycyny estetycznej. Opuchnięta, posiniaczona i pocięta miejscami twarz, naciągnięte do granic możliwości powieki i kroplówki - tak w skrócie wygląda 42-letnia celebrytka, która od lat ingeruje w swój wygląd, coraz mniej przypominając człowieka.
Zaskakujące są jednak także motywy, które tym razem skłoniły Price do poddania się chirurgicznym poprawkom. Mama pięciorga dzieci, której wraz z obecnym partnerem, marzy się kolejna pociecha, wyznała, że zdecydowała się na całą serię zabiegów, by zdążyć przed rozpoczęciem procedury in vitro. Szczególnie zależało jej na odessaniu tłuszczu.
Katie Price urodziła piąte dziecko
Jak czytamy w "The Sun", Katie Price, która w czasie lockdownu przytyła 12 kilogramów, bezskutecznie próbowała schudnąć. Niestety, złamana w ubiegłym roku noga nie pozwala jej na taką aktywność fizyczną, jak dawniej. Celebrytka zdecydowała się więc na liposukcję.
"Chcę tylko trochę zmienić wagę, zanim to zrobimy (chodzi o IVF), więc zamierzam poddać się operacji" - deklarowała jakiś czas temu i słowa dotrzymała.
Teraz, w towarzystwie swojego partnera Carla Woodsa, Price przebywa jeszcze w szpitalu pod okiem lekarzy, ale za kilka dni będzie dochodzić do siebie w willi z basenem.
Jak zdradza źródło gazety: "Katie jest jeszcze bardzo opuchnięta i posiniaczona, ale mówi, że jest naprawdę szczęśliwa i czuje się jak dawniej".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram