Katy Perry zaliczyła wpadkę. Pikantną wiadomość do chłopaka zobaczył cały świat
Piosenkarka miała wysłać pikantną wiadomość w wiadomości prywatnej. Przez niedopatrzenie gwiazdy cały świat dowiedział się, co myśli ona o pośladkach Orlando Blooma.
Katy Perry i Orlando Bloom zaczęli spotykać się ponad dwa lata temu. Od tamtego zdążyli się rozstać i ponownie wpaść sobie w ramiona. Piosenkarkę i aktora połączyło przede wszystkim podobne poczucie humoru. Oboje niezbyt przejmują się obecnością paparazzich i nie robią ze swojego związku wielkiej tajemnicy. Zarówno Perry jak i Bloom słyną też z nonszalancji w zachowaniu. Zdjęcia zrobione z ukrycia podczas ich wakacji w Sardynii obiegły cały świat. Przypomnijmy, że aktor pływał na desce zupełnie nago, a jego wdzięki mogła podziwiać nie tylko Katy, ale też miliony czytelników prasy brukowej na całym świecie.
Tym razem to Perry zbytnio się obnażyła, z tym co myśli o wysportowanym ciele gwiazdora. Bloom opublikował na Instagramie wideo promujące nowy film, w którym bierze udział, a podekscytowana Katy odpowiedziała na zamieszony post. Choć chciała zrobić to w wiadomości prywatnej, przez pomyłkę zamieściła komentarz, którzy mogli zobaczyć wszyscy fani aktora.
"Potrzebuję sezonowego karnetu na te d--eczkę" - napisała. Po czym zorientowała się, że wszyscy widzą jej komentarz.
"Miałam zamiar wysłać to do ciebie w wiadomości prywatnej" - dodała piosenkarka.
Sytuacja bardzo rozbawiła fanów Blooma i Perry. Swoją drogą ciężko dziwić się piosenkarce. Orlando uchodzi za jednego z najprzystojniejszych aktorów w Hollywood.
