Kiedy poznali się, ona wciąż była nastolatką. Młodsza żona skradła serce Tymańskiego
[GALERIA]
Tymon Tymański kilka lat temu znalazł szczęście u boku Marii Bros. Młodsza o 19 lat blogerka i dziennikarka oddała się w pełni macierzyństwu i wychowywaniu dwójki dzieci. W lutym w księgarniach pojawi się poradnik parentingowy jej autorstwa. Książkę zachwala również Tymański, nazywając żonę "wymarzoną mamą". Przy tej okazji przypominamy wam historię ich miłości.
Nastoletnie zauroczenie
"Moja żona jest wymarzoną mamą, którą wiele dzieci chciałoby mieć. Z taką mamą starcie na starcie Michał Wiśniewski zostałby zapewne Stigniem, a Jarosław Kaczyński Gandhim" - czytamy komentarz zakochanego Tymańskiego na okładce książki żony.
Tymon i Marysia poznali się wiele lat temu, gdy on był jeszcze w związku z młodszą o 18 lat Sarą Brylewską, córką lidera "Brygady Kryzys". Bros była wówczas nastolatką i przyjaźniła się z ówczesną partnerką Tymańskiego.
- Poznałem Marysię, kiedy nie miała jeszcze dwudziestu lat - była kumpelą mojej dawnej miłości. Od razu wiedziałem, że jest kimś wyjątkowym – napisał muzyk na swoim blogu.
Skradła amory swojej koleżance
Później Maria kilkakrotnie odwiedziła Sarę, która mieszkała razem ze swoim ukochanym w Gdańsku. Przypomnijmy, że muzyk związał się z Sarą w 2001 roku. Ich romans wywołał ogromny skandal. Tymon miał wtedy 33 lata, a jego ukochana zaledwie 15. Mimo dużej różnicy wieku przez osiem lat tworzyli szczęśliwą parę. W pewnym momencie w ich związku jednak coś się popsuło i Sara porzuciła Tymona. Muzyk dość boleśnie przeżył to rozstanie.
Powiew świeżości
Radość w życiu Tymona powróciła, gdy po kilku latach, w sierpniu 2012 r., umówił się Marią.
- W zeszły poniedziałek spotkałem Marysię w Warszawie. Zaczęliśmy gadać i gadać - gadamy już tak prawie tydzień. Stało się coś, w co ledwie wierzyłem. (...) I oto nagle pojawiło się lustro, a za nim nowa, szybka ścieżka. Przypomniałem sobie dawne marzenia i śluby... - radował się Tymański po pierwszej randce z Bros.
Absolutny zachwyt
Tymon nie zdradzał wówczas zbyt wielu informacji o Marysi. Doskonale pamiętał medialne cięgi, jakie dostał za romans z Sarą. Ciężko mu było jednak ukryć zafascynowanie nową partnerką.
- Była bardzo inteligentna i wygadana, więc wszyscy ją lubili. Nawet ci, którzy jej trochę nie lubili, musieli przyznać, że Marysia jest kimś absolutnie wyjątkowym. Dobrze się uczyła i często wyprzedzała wszystkich w klasie. Pisała pamiętnik, opowiadania i książki. Śpiewała, robiła zdjęcia i filmiki. Interesowała się światem i nie bała się nieustannej zmiany. Założyła swój zespół i postanowiła wyrażać się bez względu na to, czy ktoś orzeknie, że ma talent - pisał z zachwytem.
Nowe życie
Nowa partnerka kompletnie zawróciła w głowie muzykowi. Ich miłość i namiętność kwitła z każdym dniem. W ekspresowym tempie podjęli ważne życiowe decyzje. Ona dla niego porzuciła rodzinną Warszawę i przeprowadziła się do Gdańska. Zamieszkali razem u Tymona. Wkrótce para postanowiła założyć rodzinę. Jeszcze przed narodzinami pierwszego dziecka muzyk i jego partnerka sformalizowali swój związek.
W maju 2013 r. wzięli cichy ślub. Podczas skromnej ceremonii w urzędzie stanu cywilnego byli tylko najbliżsi. 13 lipca tego samego roku na świat przyszedł ich synek, którego nazwali Teo. Muzyk nie potrafił pohamować swojej radości. O narodzinach potomka pochwalił się na facebookowym profilu radiowego programu Ranne Kakao, którego był współprowadzącym. W 2015 r. na świat przyszła ich córka Luna.
Maria jest dziś wziętą blogerką, która większość wpisów poświęca macierzyństwu. Również na Instagramie ochoczo dzieli się swoim codziennym życiem. Jak myślicie, czy tym razem Tymański znalazł prawdziwą miłość?