Kim jest żona Przemysława Babiarza? Zanim ją poznał, przeżył zawód miłosny
Przemysław Babiarz, znany i ceniony prezenter telewizyjny, zazwyczaj unika rozmów na temat swojego życia prywatnego. Mimo to, wiadomo, że od wielu lat jest szczęśliwym mężem. Jednakże, przed tym okresem, doświadczył on bolesnego zawodu miłosnego.
Przemysław Babiarz jest z wykształcenia aktorem, ale większość swojego zawodowego życia poświęcił komentowaniu wydarzeń sportowych. Jest również prowadzącym popularnego teleturnieju "Va Banque" i sporadycznie pojawia się jako gospodarz tematycznych quizów TVP. Z Telewizją Polską jest związany od prawie 30 lat.
Chociaż większość Polaków rozpoznaje jego twarz i głos, niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym. Kiedyś, jak się okazuje, przeżywał on sporo trudności.
Przemysław Babiarz od ponad dwóch dekad jest w szczęśliwym małżeństwie z Marzeną Babiarz. Jednakże, przed tym okresem, prowadził zupełnie inne życie.
Był aktorem w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Miał stabilne życie rodzinne: żonę i syna, ale niespodziewanie wszystko się rozpadło. - To nie był mój wybór - wyznał w rozmowie z "Rewią". Co się dokładnie wydarzyło?
Przyczyny rozstania z pierwszą żoną do dziś są owiane tajemnicą. Istnieje prawdopodobieństwo, że Przemysław Babiarz został porzucony przez ukochaną. Wiadomo, że bardzo zależało mu na unieważnieniu ślubu.
Następnie opuścił Gdańsk i przeniósł się do Warszawy, porzucając jednocześnie zawód aktora. Związał się z TVP, co zdecydowanie odmieniło jego życie. To właśnie dzięki telewizji poznał swoją drugą żonę.
Przemysław Babiarz od wielu lat jest również konferansjerem różnych imprez. Podczas jednej z nich, a dokładniej na targach spożywczych, poznał kobietę swojego życia.
Jej stoisko znajdowało się niedaleko mojego. I tak to się zaczęło - opowiadał prezenter w rozmowie cytowanej przez "Vivę!".
Marzena Babiarz jest z wykształcenia tłumaczką języka hiszpańskiego. Razem wychowali Szymona (jego syna z pierwszego małżeństwa) oraz Luisę.
W jednym z wywiadów, gospodarz "Va Banque" zdradził swój przepis na udane małżeństwo.
Małżonkowie mogą mieć różne charaktery i zainteresowania, ale jeśli jest między nimi porozumienie, to wszystko da się pogodzić. Z Marzenką nie tylko bardzo się kochamy, ale mamy ten sam system wartości. To kobieta na całe życie. Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem - wyznał Przemysław Babiarz w rozmowie z miesięcznikiem "Ludzie i wiara".