Kim Kardashian: co się stało z jej ciążowym brzuchem?
Kim Kardashian
Po gali MTV powróciły teorie spiskowe.
Kim Kardashian spodziewa się właśnie drugiego dziecka. Pierwsza ciąża była dla celebrytki wyjątkowo trudna, co wielokrotnie podkreślała. Opuchnięte stopy, ogromny ból kręgosłupa, nóg i migreny powodowały, że 9 miesięcy oczekiwania na poród były dla żony Kanye Westa męką.
Mimo to, 2 lata od narodzin North, gwiazdka reality show ogłosiła, że spodziewa się kolejnego potomka. Pojawiła się jednak masa spekulacji dotyczących tego, czy jest to prawda, czy może para zdecydowała się na wynajęcie surogatki, a brzuch Kardashian jest sztuczny?
Skąd te doniesienia? Trzeba przyznać, że w obecnej ciąży Kim naprawdę wygląda zdecydowanie lepiej. Próżno szukać zdjęć jej opuchniętych stóp, czy twarzy. Nie rezygnuje też z niebotycznie wysokich szpilek, ani obcisłych kreacji, co wielokrotnie wytykali jej fani.
Jednak najbardziej zagadkowa pozostaje sprawa ciążowego brzucha. Pojawiło się wiele opinii na temat jego zmieniającej się wielkości. Co prawda, celebrytka chcąc udowodnić, że ona i Kanye nie oczekują dziecka surogatki, zamieściła na Instagramie swoje nagie zdjęcie, ale to, jak wyglądała na gali MTV VMA 2015 jest co najmniej zastanawiające…
Kim pojawiła się na imprezie w kreacji domu mody Balmain. Długa, oliwkowa suknia z głębokim dekoltem podkreślała figurę i brzuch, który jak na zaawansowaną ciążę, wydawał się niemal niewidoczny. Tym strojem Kardashian znowu wywołała lawinę spekulacji na swój temat.
Być może jej wygląd to po prostu zasługa bielizny wyszczuplającej. Jeśli tak jest, to Kim chyba zapomina, że w jej stanie nie jest to rozsądny wybór.